
W ostatnim miesiącu zawodnicy Koneckiej Sekcji Kieleckiego Klubu Karate Kyokushin wzięli udział w trzech turniejach. Dwóch ogólnopolskich i jednym międzynarodowym. Udało się zdobyć w sumie cztery złote, trzy srebrne i jeden brązowy medal.
W V Ogólnopolskim Turnieju Karate o Puchar Wójta Gminy Ujazd - Ogólnopolskim Turnieju Karate Wszechstylowego, rywalizowało ponad 220 zawodników. W grupie tej znalazło się trzech podopiecznych sensei Beaty Kij z Koneckiej Sekcji Kieleckiego Klubu Karate Kyokushin.
W turnieju wystartowali: Dawid Beyer, Dominik Gad oraz Kacper Sulgostowski. - Dawid, podobnie jak Dominik, zdobył złoty medal. Kacper niestety musiał zadowolić się srebrem. Mówię „zadowolić”, gdyż wala finałowa tak naprawdę się nie odbyła. Kacper w półfinale został mocno faulowany. Pomimo tego, że czuł się dobrze i chciał walczyć, po konsultacji z lekarzem, wspólnie z rodzicami podjęliśmy decyzję o oddaniu walki finałowej, bo zdrowie jest najważniejsze - relacjonuje Beata Kij.
Organizatorami zawodów byli: Klub Karate Sportowego Kumite Łódź i Akademia Sztuk Walki Fight and Win.
Kolejny start naszych młodych karateków to udział w IX Międzynarodowym Turnieju Kobierzyce Cup. Do tej miejscowości położonej na południe od Wrocławia, zjechało ponad 600 zawodników.
- Pojechałam tam tylko z jedną zawodniczką. Alicja Kośka wystartowała w najstarszej kategorii. Pierwszą walkę wygrała na punkty, a walkę finałową przegrała dopiero po dogrywce nieznaczną różnicą 3:2. To też był start po dłuższej przerwie, gdyż Alę wykluczyła prawie na rok ze startów poważna kontuzja i rehabilitacja. Tym bardziej to srebro, na tak dużym turnieju jest dla nas na wagę złota - dodaje Beata Kij.
Turniej zorganizowali: Kobierzycki Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Klub Kyokushin Karate im. M. Oyama we Wrocławiu.
W VIII Ogólnopolskim Turnieju Karate Kyokushin Dzieci i Młodzieży w Rawie Mazowieckiej im. Tomka „Krajana” Krajewskiego rywalizowało ponad 200 zawodników. Złote medale zdobyli Jan Przyłucki i Maciej Karbownik, srebrny: Kacper Sulgostowski a brązowy Paweł Tomusiak. Trofeum nie zdobył tylko Oliwier Mucha, który wrócił do treningów po długiej absencji. Ponadto jego kategoria jest zawsze bardzo silnie obsadzona.
- Na te zawody udaliśmy się 5-osobową ekipą. Wszyscy zawodnicy stoczyli po trzy walki, żeby dostać się na podium. Na duże wyróżnienie zasługuje najmłodszy uczestnik, 8-letni Maciej Karbownik. Zaczął treningi dopiero w tym roku. To był jego pierwszy start. W swojej kategorii miał 10 zawodników. Wszystkich wyższych i stopniem i stażem treningowym. Maćkowi udało się w pięknym stylu wygrać wszystkie trzy walki, dzięki czemu uplasował się na pierwszym miejscu. Myślę też, że zamiast jednego srebrnego medalu byłby jeszcze jeden złoty. W jednej kategorii w finale spotkali się Kacper z Jasiem, obydwaj z mojej sekcji - informuje Beata Kij..
Po bratobójczej walce z dogrywką, sędziowie wciąż nie mogli zdecydować i o wyniku zdecydowało ważenie. - Jasiu okazał się lżejszy od Kacpra, co zadecydowało o jego zwycięstwie. Bardzo ładnie spisał się też Paweł, którego również był to pierwszy start. Niestety, przegrał walkę z faworytem i zwycięzcą turnieju w swojej kategorii - kończy Beata Kij.
Organizatorem był Rawski Klub Karate Kyokushin.
Dariusz Kosma
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie