Reklama

Kapitan Stefania Kuleta świętowała 100. rocznicę urodzin [zdjęcia]

03/06/2019 08:38
Na jubileuszowe setne urodziny Stefanii Kulety z domu Stoińskiej, pospieszyli członkowie rodziny, władze województwa, gminy Końskie, przedstawiciele Wojska Polskiego. Życzeń była moc. Dodatkową moc i dodatkowe siły jubilatka uzyskała po otrzymaniu mianowania na stopień kapitana Wojska Polskiego.

Pani Stefania Stoińska urodziła się 1 czerwca 1919 r. w Radoszycach – co z księgi aktów urodzenia spisał i odczytał Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich. Taki fakt, urodzenia dziewczynki widnieje w radoszyckiej księdze.

Sto lat później, 1 czerwca 2019 r. w Restauracji Śródmiejska spotkali się jej bliscy: Irena, córka która ma czwórkę dzieci, troje wnuków i prawnuka; Włodzimierz, syn z dwoma córkami i trójką wnucząt. Nie dotarł brat Witold. W sumie pani Stefania ma siedmioro przewspaniałych wnuków, sześcioro prawnuków i praprawnuka.

Na ten wielki dzień jubilatki przybyli ppłk Mirosław Smerdzyński, komendant Wojewódzkiej Komendy Uzupełnień Kielce, ppłk Bogdan Kołkowski zastępca szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego.

Przedstawiciele Wojska Polskiego wręczyli por. Stefanii Kuleta akt mianowania na kapitana Wojska Polskiego. Dołączyli pamiątkowy medal. W dowód zasług za bohaterską postawę w czasie okupacyjnej nocy. Właśnie niemal od pieszych dni okupacji niemieckiej, Stefania służyła w konspiracji pod komendą swojego brata kpt. Jana Stoińskiego "Górskiego", jednego z twórców i komendantów ZWZ.



- Moje życie nie było tak łatwe. Okupacja. Niebezpieczeństwo. Walka o jutro. Walka o niepodległość i o kawałek chleba. Załatwiałam wiele spraw, brat na mnie polegał bardzo. Dokąd mnie wysłał to wiedział, że niezawodnie będzie to załatwione. Zginął zdradzony przez kolegę i zastrzelony w Końskich w Dzień Wszystkich Świętych - wspominała pani Stefania.

Jubilatka nie kryjąc łez wzruszenia, mówiła, że jest wdzięczna Wojsku Polskiemu, za wielką wartość, za bohaterstwo. Przez ściśnięte gardło dodała, że bardzo kocha Polskę, Ojczyznę. Kocham wojsko, bo Polskie - podkreśliła z uznaniem.

Tej wielkiej, bohaterskiej kobiety jednak życie nie oszczędzało. Nawet po zakończeniu wojny. Dotykały nieszczęścia, tragedie. Na marginesie dodać trzeba że w 1966 r., gdy mąż Franciszek parał się zawodowo jeżdżeniem taksi, na trasie spotkała go śmierć.

1 czerwca 2019 roku przed matką chrzestną, Stefanią z bukietem kwiatów i sentencją "o życzeniach w zdrowiu" klękał i dłoń całował chrzestny syn, Wiesław Roman Basiak, obecny naczelnik wydziału kryzysowego koneckiego starostwa.

Przeogromny bukiet kwiatów od wszystkich mieszkańców gminy Końskie wręczył stulatce Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich. Suwenir, przekazała Danuta Augustyniak, kierownik, USC w Końskich. Moc życzeń przekazali członkowie ŚZŻAK w Końskich; Janina Śliwińska, por. Zdzisław Kowalski i Andrzej Kosma, prezes koneckiego koła. Życzenia i prezent finansowy otrzymała od KRUS.

Życzenia od Mateusza Morawieckiego, premiera Rządu RP i bukiet kwiatów przekazał Bartłomiej Dorywalski, wicewojewoda świętokrzyski. Po życzeniach od pana premiera, w kolejce z własnymi życzeniami ustawiło się ok. 30 osób, członków rodziny, sąsiadów, znajomych.



Jedna z wnuczek pani Stefanii powiedziała nam, że babcia spisuje swoje wspomnienia. Trzy olbrzymie zeszyty, zapełnione maczkiem przywracają jej dawny czas. Babcia - jakby tego nie ujmować - już z czasów młodości nikogo nie ma. Zostali na kartach zeszytów i w pamięci. Jest rodzina.

Gdy atmosfera z oficjalnej przerodziła się w familiarną, pani Stefania przytaczała słuchaczom, dyskutantom wiele wspominków. Demonstrowała swoją znakomitą pamięć, erudycję. Opowiadała o swojej pracy za kółkiem osobowej warszawy, gdy po mężu kontynuowała zawód taksówkarza.

Potem wszyscy odśpiewali "200 lat" i wznieśli toast szampanem. Do życzeń wszelkiej pomyślności i zdrowia przyłącza się TYGODNIK KONECKI!

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do