Reklama

Konecki Wrzesień. Patriotyczne święto zrodzone z pamięci konecczan [ZDJĘCIA]

W nocy z 31 sierpnia na 1 września 1943 roku, podkomendni „Ponurego” z II Zgrupowania „Robota” opanowali Końskie. Od 34 lat władze samorządowe miasta świętują ten ważny dla historii moment, niepospolity wyczyn leśnego wojska , podkomendnych „Robota”. Pod Pomnikiem Partyzantów odsłonięto tablicę poświęconą Bernardowi i Ludwikowi Wiechułom, żołnierzom cc służącym u „Szarego”.

Główne uroczystości odbyły się na cmentarzu parafialnym w Końskich przy mogile mogił, Pomnikiem Partyzantów. 31 sierpnia, pojawiły się sztandary różnych organizacji, szkół, z głównym akcentem - sztandarem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Zaatakowali nocą

To święto organizuje samorząd konecki, który wspomnieniami wraca do nocy z 31 sierpnia na 1 września 1943 roku, gdy to 96 żołnierzy AK z oddziału ppor. cc. Waldemara Szwieca "Robota" opanowało Końskie. Miasto, w którym stacjonowało 1740 żołnierzy frontowych i funkcjonariuszy różnych niemieckich formacji na ten czas zamarło. Dwie godziny po północy, 1 września 1943 roku żołnierze opuścili miasto. "Robotowcy" rozpuścili "plotkę", że Końskie opanował desant żołnierzy polskich. Chcieli by okupant drżał na sam głos silnika samolotu, by nie czuł się pewny w okupowanym kraju. Skok na Końskie był arcyważną partyzancką akcją w okupowanej Polsce i w Europie, o czym komunikowało Radio BBC.

Pod pomnikami

31 sierpnia 2024 roku, delegacje szkół, urzędów, organizacji społecznych i politycznych ze Światowym Związkiem Żołnierzy AK złożyły kwiaty pod pomnikiem "Hubala" Henryka Dobrzańskiego przy ul. Hubala w Końskich. Kilka godzin później, na parkingu obok kościoła św. Anny, zebrali się uczestnicy tego patriotycznego święta. Uformowali kolumnę, która przemaszerowała pod Pomnik Partyzantów. Na czele podążała Orkiestra Dęta Sienno z tamburmajorem Wiktorią Malicką.

Następnie poczet sztandarowy i pododdział Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych z dowódcą uroczystości kapitanem Martą Cegłą. Pod pomnikiem w wojskowym szyku stanęło ponad 25 pocztów sztandarowych koneckich szkół, policji, PSP i OSP, Solidarności oraz organizacji społecznych i politycznych. Przybyły władze samorządowe z koneckiego starostwa z Grzegorzem Piecem, przedstawiciele samorządu Końskich, członek zarządu województwa świętokrzyskiego Andrzej Pruś. Dodać należy, że uroczystość prowadził wiceburmistrz Krzysztof Jasiński.

Honorowi goście

Honorowe miejsca zajęli niezwykle ważni goście: pułkownik Janusz Sermanowicz i kapitan Zdzisław Kowalski od komendanta "Szarego" Antoniego Hedy, rodzina mjr. Władysława Raginisa-Reginisa, bohatera spod Wizny, Janina Śliwińska, przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej - prezes koneckiego Koła Andrzej KosmaGrzegorz Włodarczyk, strzelcy JS 2026 Końskie, harcerze z Hufca ZHP Końskie, druhowie z jednostek OSP gminy Końskie, sztandary szkół oraz różnych organizacji, Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego, przewodniczący Solidarności Dariusz Łyżwamł. insp. Paweł Stępiński, zca kom KPP Końskie, dowódca JRG PSP, st. bryg. Adam Zieliński, przedstawiciele nadleśnictwa Barycz oraz ZWiRWP, 24 poczty sztandarowe różnych organizacji, szkół, ochotniczych straży pożarnych. Przybyła młodzież z OHP, uczniowie koneckich szkół, nauczyciele, rodzice, Jan Nowak, prezes fundacji Pamięć i Niepodległość, przedstawiciele partii politycznych, mieszkańcy miasta i powiatu.

Ślad dedykowany cichociemnym

Odsłonięto tablicę poświęconą Cichociemnym działającym na terenie Konecczyzny: Ludwikowi Wiechule "Jeleniowi" i Bernardowi Wiechule "Marudzie". Na uroczystości przybyła z Kanady rodzina partyzantów. Gabriela Byron, córka Bernarda Wiechuły powiedziała, że dzisiejsze spotkanie i uhonorowanie jej rodziny ma dla niej szczególne znaczenie. Dziękowała władzom Końskich, ale i autorowi książki biograficznej o jej ojcu pt: "Cichociemni od Szarego. Historia braci Wiechułów", Jakubowi Kowalskiemu. Następnie odsłonięto tablicę poświęconą cichociemnym, braciom Ludwikowi i Bernardowi Wiechułom, żołnierzom "Szarego".

To bardzo ciekawe postacie, pochodzące z Górnego Śląska. W 1944 roku, po szkoleniu w Wielkiej Brytanii, skoczyli do Polski, dołączyli do oddziału "Szarego". W Końskich brali oni udział w przygotowaniach akcji "Burza", walczyli w bitwach i potyczkach oddziału "Szarego". Ks. kanonik Jacek Wieczorek, proboszcz kolegiaty św. Mikołaja poprowadził modlitwę za zmarłych. Poświecił tablicę dedykowaną c.c. Braciom Wiechułom,

Repetitio o żołnierzach

Marian Berbesz, prezes Stowarzyszenia Rodzina Wojskowa 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty, podziękował za upamiętnienie Cichociemnych. Mówił, że historię możemy poznać za pośrednictwem konkretnych ludzi, dlatego upamiętnianie ma tak duże znaczenie. Przypomniał, że przed II wojną żołnierze z Górnego Śląska ćwiczyli właśnie na poligonie w Baryczy koło Końskich.

Burmistrz przypomniał z kolei, że obchody Koneckiego Września rozpoczęli żołnierze Armii Krajowej, a samorząd gminny kontynuuje upamiętnianie ofiar II wojny światowej od lat 90. XX wieku. Coroczne spotkanie jest szansą na zrozumienie historii, która nie powinna się nigdy powtórzyć.

- "Repetitio", czyli "powtarzaj" - mówili Rzymianie. Powtarzanie jest królową nauki i matką mądrości, tylko dzięki powtarzaniu jesteśmy w stanie zapamiętać. Zwłaszcza teraz kiedy rodzi się nowa tożsamość Europy należy pamiętać, że 1 września rozpoczęła się II wojna światowa, atakiem Niemiec hitlerowskich na Polskę - podkreślił dobitnie.

Apel poległych

Apel Pamięci autorstwa braci Wroniszewskich, czytał por. Michał Nowicki, z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych. Pododdział oddał salwę honorową. Kwiaty i światła pamięci składano również na cmentarzu z I wojny światowej, Żołnierzy Września 1939, na grobach mieszkańców Końskich, którzy zginęli we wrześniu 1939 roku, grobie Marii Morawskiej, gdzie dopisano kpt. Władysława Raginisa.

Potem delegacje gości składały kwiaty i wieńce u stóp Pomnika Partyzantów, gdzie wartę honorową zaciągnęli żołnierze WP. Pod pomnikiem wiersze recytował aktor Jacek Knap. Wstęp do części artystycznej wygłosił Wojciech Kołodziejczyk. Piosenki patriotyczne śpiewał Daniel Feliński, a informację o Powstaniu Warszawskim czytał Dawid Pękala ze Szkoły Podstawowej w Pomykowie.

Za Ojczyznę

1 września o godzinie 9.30 na ołtarzu polowym kolegiaty, ks. prałat dr Jerzy Karbownik z Ostrej Bramy w Skarżysku-Kam. i ks. kanonik Jacek Wieczorek sprawowali mszę świętą za Ojczyznę i bohaterów. Pełną żaru i patriotyzmu homilię wygłosił ks. Jerzy Karbownik. Podkreślał wartość Ojczyzny dla nas, Polaków, dla młodego pokolenia, które winno kształcić się na takich patriotycznych uroczystościach, jak Konecki Wrzesień.

We mszy świętej uczestniczyło 20 pocztów ze sztandarami, członkowie koneckiego Koła ŚZŻAK - Janina Śliwińska, kpt. Zdzisław Kowalski, prezes Andrzej KosmaGrzegorz Włodarczyk, Tadeusz Brzozowicz i inni. Przybyli burmistrzowie, i wielu, wielu konecczan, którzy rzęsistymi brawami nagrodzili homilię ks. Jerzego Karbownika. Wystąpił Chór Parafialny pod batutą Marka Samsonowskiego oraz zespół uczniów "Pasja" ze Stadnickiej Woli i innych koneckich placówek szkolnych, którym opiekuje się Aneta Karbownik. Wiersze recytował Janusz Szwed. To było miłe, zapadające w pamięć święto patriotyzmu jaki kultywuje konecka młodzież.

Aktualizacja: 02/09/2024 12:32
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do