KOŃSKIE. Bloki rosną, mieszkania rozdzielane

W Urzędzie Miasta i Gminy z inwestorem bloków SIM SMS, trzech bloków jakie powstają przy ul. Armii Krajowej w Końskich spotkali się przyszli lokatorzy. Omówiono zasady zasiedlania mieszkań i wiele innych problemów które absorbują ludzi – lokatorów, jak choćby wyboru mieszkania. Za rok ludzie zaczną się wprowadzać do nowych mieszkań.

Przypomnijmy, 4 grudnia 2020 roku władze samorządowe Końskich podpisywały umowę z Krajowym Zasobem Nieruchomości o przystąpieniu Końskich do programu budowy mieszkań na wynajem. Na placu, który za chwilę stał się placem budowy władze SIM SMS i miasta podpisały umowę o wzniesieniu trzech bloków.

Jak wspomina ten fakt Krzysztof Obratański, burmistrz wyobrażaliśmy sobie w bardzo śmiałych hipotezach, że wkrótce nadejdzie taki dzień, że te papierowe umowy, dokumenty i zapowiedzi przekształcą się w mury, w mieszkania, a za nimi pojawią się żywi ludzie, którzy będą zainteresowani ich objęciem. Dzisiaj, w sierpniu 2025 roku mamy taką sytuację, w której zbliżamy się do tego finalnego efektu.

Dwa bloki już stoją, trwają prace wykończeniowe, trzeci wyrasta obok nich. Chętnych na mieszkania w trzech blokach budowanych w ramach inwestycji realizowanej przez społeczną inicjatywę mieszkaniową SIM SMS SP. z o.o. z siedzibą w Jędrzejowie było blisko 160. Komisja do spraw rozpatrywania wniosków o zawarcie umowy najmu lokali mieszkalnych rozpatrzyła 156 wniosków złożonych w ramach naboru. Sporządzono listę najemców zawierającą 80 pozycji oraz listę rezerwową zawierającą 27 pozycji. Obie listy grupują złożone w ramach naboru wnioski w kolejności od największej do najmniejszej liczby uzyskanych punktów. Lista najemców wraz z listą rezerwową została przekazana do SIM SMS Sp. z o.o. z siedzibą w Jędrzejowie – podkreśla burmistrz.

- Celem spotkania jest przekazanie przyszłym mieszkańcom informacji na temat dalszego postępowania, dokumentów, jakie należy zgromadzić do podpisania umowy. Będzie to również czas na ustalenie sposobu wyboru już konkretnego mieszkania pod własne potrzeby. W naszym urzędzie w najbliższych tygodniach rozpocznie pracę przedstawiciel spółki SIM SMS, który będzie umawiał się już z konkretnymi osobami, by przedstawić możliwości i rozmawiać na temat wzajemnych oczekiwań obu stron. Być może będzie można jeszcze na tym etapie, po wyborze konkretnego mieszkania, wprowadzić jakieś drobne zmiany w projekcie typowym – kontynuował Obratański.

Przypomnijmy, że program SIM adresowany jest do rodzin czy osób samotnych nieposiadających własnego mieszkania, którzy dysponują środkami na regularne opłacanie czynszu, jednak ich dochody są za niskie na zaciągnięcie kredytu hipotecznego na mieszkanie. Dużym plusem inwestycji SIM SMS jest możliwość wynajęcia mieszkań z opcją wykupu ich na własność na preferencyjnych warunkach. Lokatorzy będą płacić podwyższony czynsz przez pewien okres czasu po którego upływie zostaną pełnoprawnymi właścicielami wynajmowanych mieszkań.

We wtorek w sali konferencyjnej Urzędu Miasta i Gminy w Końskich doszło do spotkania lokatorów przyszłych bloków społecznych przy ulicy Armii Krajowej w Końskich, przedstawicieli budującej osiedle spółki oraz gminy Końskie, która dokonywała naboru na mieszkania. Mieszkańcy, którzy zajmą lokale w blokach poznali szczegółowe plany dalszych prac i procedury dochodzenia do własności w mieszkaniach, co to początkowo będą przez nich wynajmowane. Nabór prowadzony przez gminę Końskie już się zakończył. Listę najemców otrzymała spółka.

Musimy czekać aż wszystkie trzy bloki zostaną wybudowane. Znajdują się w niedalekiej od siebie odległości i nie ma możliwości oddzielenia ich by oddać najpierw jeden, a później kolejne. Nastąpi to planowo w sierpniu przyszłego roku, a jestem przekonany, że generalny wykonawca zdąży to zrobić wcześniej. Zależy nam byśmy jak najszybciej te bloki wykończyli, prace trwają codziennie i myślę, że będziemy przed terminem gotowi– informował zebranych Przemysław Cielecki, prezes Zarządu Spółki SIM SMS.

W blokach będą kawalerki, M2 i M3. Średnia wielkość mieszkania to 52 m2 –"Dla każdego znajdzie się odpowiednie mieszkanie. Mieszkańcy wnioskowali o mieszkania w różnej wielkości i takie mieszkania będą im przydzielone.

Przyszły najemca nie mógł posiadać innego lokalu mieszkalnego, musiał też wykazać się dochodem nie za niskim – tak by mógł spłacać raty oraz niezbyt wysokim, bo według pomysłu społeczne mieszkania nie są dla osób, które stać na komercyjny kredyt hipoteczny.

Każdy najemca musi wpłacić wkład własny w wysokości od 20 do 30% wartości mieszkania.

Przez lata mieszkańcy w czynszu będą spłacać dodatkowo ratę swego rodzaju społecznego kredytu. Po okresie od 15 do 30 lat (w zależności od wielkości wkładu początkowego) będą mogli zaś wykupić mieszkanie na własność.