
Konkurs Ortograficzny o Złote Pióra Burmistrza odbył się w Szkole Podstawowej nr 1 w Końskich, która organizowała go wraz ze Szkołą Podstawową w Stadnickiej Woli. Udział wzięło udział 21 uczniów wyłonionych w eliminacjach szkół podstawowych z terenu miasta i gminy Końskie.
Do finału, który odbywał się we wtorek 20 maja w auli SP nr 1 w Końskich, zakwalifikowało się 22 uczniów, jednak jeden uczeń na konkurs nie dotarł. Finalistów powitała wicedyrektor "jedynki" Izabela Persona.
Burmistrz Krzysztof Obratański, który ufundował tytułowe pióra mówił nam: - Zamysł jest taki, by budzić zainteresowanie językiem polskim, ortografią. By w sposób, który ma element sportowego zacięcia akurat ta dyscyplina wiedzy o naszym języku była ciągle żywa. My dzisiaj jesteśmy na skraju pewnego rodzaju zapaści. Większość młodych ludzi pisze za sprawą edytorów komputerowych, które automatycznie poprawiają błędy. Bez refleksji na temat tego z czego powstało historycznie to, że jedne wyrazy piszemy przez "ch", inne przez samo "h". Jak zamiennie używamy ż i rz. To wszystko jeszcze ważne jest z punktu widzenia konieczności pisania tego ręcznie. Ostatnie badania neurologiczne dowodzą, że pisanie ręczne to nie tylko kwestia zdolności manualnych, ale i umiejętność skupienia. Myślę, że propagując w ten sposób i pisanie ręcznie i znajomość polskiej ortografii staramy się wesprzeć normalną, codzienną edukację - podkreślił burmistrz.
Wreszcie poznaliśmy laureatów konkursu i wyróżnionych. Najpierw burmistrz Krzysztof Obratański wręczył upominki wyróżnionym, potem zaś owe "Złote Pióra" pięciorgu laureatom: Emilii Pawłowskiej z SP nr 1, Martynie Nowak z ZPO w Nieświniu, Wojciechowi Wiaderkowi z SP nr 2, Nikoli Natkańskiej z SP w Modliszewicach i Antoniemu Centkowskiemu z SP nr 1 w Końskich. Te orły ortografii potrafiły bezbłędnie napisać m.in.: co dzień, heroicznie, hardy, jeżyny, czyhać, antypoślizgowy, superkucharz, gżegżółka, kszyk, rzeżucha - a to tylko niektóre z wyrazów, jakie znalazły się w tekście dyktanda.
Antoni Centkowski ze SP nr 1 w Końskich obronił tytuł Mistrza Ortografii. Przed konkursem mówił nam, że w tym roku powinien wygrać ktoś inny. - Wcale by mi nie było żal. Kilku uczniów otrzymało także wyróżnienie, a wszyscy uczestnicy finałowego dyktanda zostali uhonorowani pamiątkowymi dyplomami. Kolejna edycja już za rok, tym razem odbędzie się ona w Stadnickiej Woli.
Na finale obecni byli: fundator tytułowych złotych piór burmistrz Krzysztof Obratański, jego zastępca Krzysztof Jasiński oraz dyrektor SP w Stadnickiej Woli Czesław Staciwa i jego zastępczyni Justyna Maliborska.
Tekst dyktanda przygotowały: Dorota Słuszniak ze szkoły w Kazanowie i Ewa Gulak ze szkoły w Modliszewicach. Nad wszystkim czuwało jury w składzie: Edyta Stawińska, Anna Fidor, Iwona Kosielska, Dorota Słuszniak, Ewa Gulak, Marta Płocińska, Urszula Jasińska i Izabela Garbacz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie