KOŃSKIE. Rozwój technologiczny. Przebudowany monitoring miasta, rozpozna samochody i ludzi

Przebudowano monitoring miasta. Zamontowano 50 nowych kamer, z czego prawie połowa przed obiektywami ma Park Miejski. Przedsięwzięcie kosztowało ponad 1,5 miliona złotych, głównie z dotacja z Polskiego Ładu.

Jak wyjaśnia Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich, pierwsza, podstawowa sieć monitoringu powstała w kadencji 2006-2010. Na tamten czas instalacja spełniała pokładane warunki i nadzieje.

 Ale technologia w tym względzie rozwija się bardzo szybko.

- Kamery zainstalowane w tamtym okresie dożyły swoich dni pod względem jakości stosowanych technologii. Korzystając z przebudowy centrum, częściowo została wymieniona sieć internetowa, rozbudowana sieć światłowodową, a teraz korzystając z dofinansowania z Polskiego Ładu, rozbudowaliśmy i przebudowaliśmy system monitoringu. Wymieniono kamery na nowoczesne cyfrowe o bardzo dużej rozdzielczości. W konsultacji z Komendą Powiatową Policji powstała sieć obserwowania miejsc, czyli instalując kolejne kamery, z których część ma funkcję termowizji - szczegółowo objaśnia zasady unowocześnienia monitoringu Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich.

W czasie modernizacji centrum sterujące monitoringiem ulokowano równolegle w siedzibie Straży Miejskiej oraz w Komendzie Powiatowej Policji. System pozwala na podgląd "na żywo" wybranych lokacji, ale i rejestruje nagrywanie tak, by w przypadku ewentualnych zdarzeń móc odtworzyć materiały. Kamery swoim zasięgiem obejmują szerokie centrum Końskich oraz Park Miejski. To dokładnie 21 kamer obrotowych, 5 rozpoznających tablice rejestracyjne przy pomocy systemów opartych o sztuczną inteligencję oraz 23 kamery stałe. Wszystkie są wysokiej jakości, a obraz z nich pozwala rozpoznać twarze czy obiekty również po zmroku.

Lokalizacja kamer została skonsultowana z udziałem służb, które będą też operatorami całego systemu miejskiego monitoringu, czyli Straży Miejskiej i Policji.

Ze znacznej odległości kamery potrafią tworzyć zdjęcia, obrazy. Te zaś pozwolą na identyfikację zarówno twarzy, ludzi, rysów, jak i np. tablic rejestracyjnych samochodów. Mam nadzieję, że ten system znacznie poprawi bezpieczeństwo w mieście. Tym samym pohamuje nieeleganckie zachowania ludzi. A w dodatku te wszystkie elementy, które obejrzą kamery, mogą być rejestrowane i będą niosły w konsekwencji nieuchronną karę.

Zdjęcie archiwalne