
Małgorzata Pocheć mieszka w Nieświniu (gmina Końskie). Niedawno zmieniło się całe jej życie. Zdiagnozowano u niej naczyniaka jamistego w obrębie pnia mózgu. W Polsce jest nieoperacyjny.
Małgorzata Pocheć z Nieświnia ma 33 lata. Woła o pomoc:
- 9 grudnia wszystko się zmieniło... Obudziłam się i nie byłam w stanie stanąć na nogi, potworne zawroty głowy, paraliż prawej części twarzy, lewej nogi, problem z jedzeniem. Nie wiedziałam, co się dzieje. Po częstych wizytach w szpitalu, po rozmowach z lekarzami dostałam skierowanie na MRI głowy. Diagnoza: naczyniak jamisty w obrębie pnia mózgu. W Polsce nieoperacyjny. Nie chciałam się poddać. Szukałam pomocy i znalazłam ją w Hanowerze. Lekarze z tamtejszej kliniki podejmą się operacji, ale jej koszt i pobyt to ogromna suma około 380.000 tysięcy złotych, które muszę zebrać w ciągu 3 miesięcy! To dlatego proszę o pomoc - woła pani Małgorzata.
33-latka z Nieświnia ma dwoje dzieci.
- To coś w mojej głowie daje straszne objawy, ciągle mam ogromne bóle głowy, oczu, problemy z koncentracją, coraz gorzej widzę na prawe oko, parestezje lewej nogi utrudniają wszystko. Nie mam zbyt wiele czasu, ale wierzę, że z Waszą pomocą uda mi się zebrać całą kwotę. Jestem młoda, mam dwoje dzieci, dla których chce żyć. Często są dni, gdzie nie wstaje z łóżka, jestem bardzo słaba. Widzę, jak moje dzieci się boją i martwią. Strach, jaki przeżywam ja i moja rodzina jest nie do opisania. Błagam o pomoc! - dodaje pani Małgorzata.
Utworzono dla niej zbiórkę pieniędzy na Siepomaga (Małgorzata Pocheć).
Działa także grupa z licytacjami na Fb.
Dajmy szansę pani Małgorzacie na wychowanie jej dzieci!
DAK
Fot. archiwum prywatne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie