Nowoczesna, szeroka, równa jak stół... droga królewska

Od kilku lat etapami trwa przebudowywanie, naprawianie dawnej drogi królewskiej W728, wiodącej z Grójca do Jędrzejowa - 170 km. W tym roku na terenie powiatu koneckiego remont drogi wojewódzkiej W728 odbywa się na terenie gminy Gowarczów i gminy Radoszyce. Zakończenie inwestycji w październiku br.

Podczas modernizacji drogi W728 w Gowarczowie, zbudowano w jej podbudowie kanalizację ściekową. Zrobiono nową nawierzchnia i pobocza.

Tymczasem na terenie gminy Radoszyce, droga W728 przebudowywana jest na odcinku od Radoszyc do Jóźwikowa i dalej w powiecie kieleckim do Łopuszna. Na tym trakcie zbudowano most w Kapałowie na rzece Plebance. W Radoszycach, obok kapliczki św. Rocha, powstaje olbrzymie rondo. Usprawni przejazd samochodów, jakie docierają tu z kierunku Końskich, Radoszyc, Jóźwikowa i Kozowa (Smykowa) od drogi DK74.

Szeroka, bezpieczna

Generalny remont, przebudowa drogi wojewódzkiej wprowadzi bezpieczeństwo dla użytkowników. Wybudowano ścieżki rowerowe, chodniki, parkingi, kładkę rowerową i oświetlenie. Dodać trzeba, że między drogą na Kozów i Jóźwików, obok cmentarza parafialnego w Radoszycach, powstaje parking dla ok. 100 samochodów. Za Jóźwikowem a przed Łopusznem w powiecie kieleckim, robiona jest obwodnica Czałczyna.

Przebiegiem i zakresem robót cieszy się Michał Pękala, burmistrz Radoszyc. Bo znów Radoszyce, miasto królewskie, będzie miało dobrą komunikację z dawnymi królewskimi grodami, jakie przy tej drodze się znajdowały. A to Grójec, Nowe Miasto, Odrzywół, Drzewica, Gowarczów, a w przeciwnym kierunku za Radoszycami Małogoszcz i Jędrzejów.

Głównie będzie to szeroka, nowoczesna jezdnia, która wyprowadzi ruch drogowy do krzyżówek radoszyckich i dalej w drogą DK74 w kierunku Kielc i Łodzi. Długość odcinka drogo odbudowanej na terenie gminy Radoszyce to prawie 8 kilometrów. Znikną wyboje, wertepy, dziury na dziurach. Tędy przebiegają trasy cementowozów, które z Małogoszcza wywożą wyroby przez Radoszyce na zachód i północ.

Za pieniądze unijne

Przebudowa 16 km drogi wojewódzkiej W728, w tym 8 km, jakie przebiegają przez gminę Radoszyce, ma kosztować nieco ponad 66 milionów złotych. Aż 85 procent wspomnianej kwoty to pieniądze z Unii Europejskiej. Pozostałą część dopłaca województwo świętokrzyskie. Sądząc z postępu prac, Michał Pękala utrzymuje, że do października br. nawierzchnia bitumiczna zostanie wykonana. Potem tylko malować na niej znaki poziome, stawiać znaki drogowe w pionie.

Generalny remont W728 w gminie Radoszyce jest efektem współpracy jednostek samorządowych, mieszkańców gminy Radoszyce. Wspólnie z gminą Łopuszno, gmina Radoszyce robiła jej koncepcję. Być może w październiku br. uroczyście będzie przecinana wstęga, a tym samym oficjalnie droga przekazywana do użytku. Generalny wykonawca firma Strabag liczy, że wcześniej roboty zakończy. Miniona zima nie przeszkadzała drogowcom, więc prace przyspieszyli.

Cmentarz został

Wielki ukłon należy się projektantom i wykonawcom drogi W728 za to, że nie zniszczyli kurhanu, na który stoi kapliczka św. Rocha. Przed rozwidleniem dróg na Końskie, Kozów i Jóźwików w pierwszej połowie XIX wieku był tu - wówczas czynny cmentarz choleryczny, jaki wygospodarowano na peryferiach miasta. W Radoszycach cholera szalała od 1829 do 1832 r. i w tym miejscu pogrzebano 665 zmarłych. Już w 1829 r. wybudowano kapliczkę poświęconą świętemu Rochowi, który miał strzec ludzie przed różnymi nieszczęściami. Pozostaje obok kapliczki umieścić informację na ten temat.

MARIAN KLUSEK