Pan Marek Rupniewski podarował rower chłopcu. Poprzedni, nowy spalił się w pożarze gospodarstwa.
Właściciel sklepu z rowerami Marek Rupniewski z Końskich, podarował nowy rower chłopcu. Poprzednim rowerem dzieciak długo się nie cieszył. Spłonął w pożarze jaki nawiedził ich gospodarstwo. Była to wymarzony sprzęt młodego człowieka, a zostały jedynie resztki metalowych części. Toteż aby dzieciakowi zrobić przyjemność, pan Marek ze swoich zasobów podarował mu taką maszynę, jaką sobie chłopiec wybrał. Radość dzieciaka była wielka. I przecież oto chodzi, żeby komuś przyjemność sprawić!
Szacun dla Pana Marka