Ze względu na brak dzieci w Kamiennej Woli, Szkoła Podstawowa zostanie zlikwidowana. Władze gminy planują w budynku zorganizować dom seniora.
Kamienna Wola, w wieku XIX wieś w powiecie opoczyńskim, gminie Stużno, parafii Petrykozy.
Metryka Kamiennej Woli
W 1827 roku było tu 14 domów i 116 mieszkańców. W 1882 roku 21 domów, 185 mieszkańców 538 mórg ziemi włościańskiej i 6 mórg dworskiej We wsi osada młynarska mająca 7 mórg ziemi. Tu bierze początek rzeka Brzuśnia. Według spisu powszechnego z roku 1921 we wsi Kamienna Wola było: 63 domy i 335 mieszkańców. I obecnie w tej materii niewiele się zmieniło. Mieszkańcy przybywali i odchodzili, przenosili się w inne miejsca. Z każdym, rokiem ludzi ubywa. I znów w spisach w 2020 roku jest zanotowane około 300 nazwisk!
Boom na oświatę
Rodzi się niewiele dzieci. Toteż samorząd gminny będzie musiał zlikwidować szkołę, czyli Punkt Filialny Szkoły Podstawowej w Kamiennej Woli. Prawdopodobnie przepadną również przedszkole i zerówka, które zajmują sale w budynku dawnej podstawówki. Kiedyś do szkoły chodziły dzieci z Kamiennej Woli, Bernowa, Kurzaczy, Korytkowa, Kupimierza.
Szkoła w Kamiennej Woli powstała w 1920 roku. Najpierw jako jednoklasowa, gdzie walczono z analfabetyzmem. Potem się rozwijała. Od 1926 roku naukę wprowadzono już w pięciu oddziałach. Chociaż w czasie okupacji hitlerowskiej, Niemcy naukę w szkole ograniczyli do nauki języka polskiego, matematyki i przyrody i czterech klas. Potem, po 1945 roku nastąpił boom na oświatę. W latach 60. i 70.XX wieku mieszkańcy obwodu szkolnego postanowili, że wybudują szkołę dla swoich dzieci. Będą się uczyć, będą kształcić żeby do czegoś doszli.
Koniec nowej szkoły
Szkołę wybudowali. Trudno dokładnie dowiedzieć się od mieszkańców, kto inicjował budowę szkoły, kto przy niej pracował. Większość rozmówców twierdzi, że oni tego nie pamiętają. Oni już chodzili do tej szkoły. Z biegiem czasu w budynku robiło się ciasno, dzieci przybywało, więc dobudowano skrzydło. Kilka lat temu budynek szkoły został generalnie wyremontowany. Może z zewnątrz tak wspaniale się nie prezentuje. Ale w środku jest fantastycznie. Przepiękne na korytarzach, w ośmiu klasach, który po wakacjach całkowicie opustoszeją. Podłogi zrobione ze znakomitego tworzywa jakiego używa się w szpitalach. W oddziale przedszkolnym na podłodze wykładzina dywanowa. Czyściutkie ściany i okna. Ciepło, za sprawą kotłowni gazowej, nowych grzejników. Obok budynku na placu stoją dwa zbiorniki na gaz propan butan i z nich czerpie się gaz do ogrzewania.
Jeszcze są dzieci
Akurat w szkole spotkaliśmy panią sprzątaczkę. Mówi, że do tej szkoły chodziła, tu się uczyła. A teraz przyjdzie się żegnać z budynkiem, ludźmi. W dwóch klasach przedszkolnych kilkoro dzieci i nauczycielka Ilona Szlęzak. Na co dzień jest 11 uczniów. Ale przeziębienia spowodowały, że większość dzieci została w domach. Z tak niewielką Liczbą dzieci można zrealizować wielkie plany dydaktyczne. Wszystkie dopilnować, z każdym rozwiązać problemy każdego z nich. Sale są wspaniale wyposażone w zabawki, urządzenia. Za ścianą jest sala komputerowa i biblioteka. W pełnej gotowości.
Szkołę trzeba likwidować !
- W tym roku szkolnym, 2019 – 2020, do Punktu Filialnego Szkoły Podstawowej w Kamiennej Woli uczęszcza 29 dzieci – mówi Stanisław Pachocha, wójt gminy Gowarczów. - Uczą się w klasach łączonych. W roku 2020 – 2021 uczniów w tym punkcie filialnym będzie ledwie ośmioro. Musimy zlikwidować nauczanie w tej placówce. Dzieci będziemy dowozić do Szkoły Podstawowej w Gowarczowie. Ja pochodzę z Kamiennej Woli. Z ciężkim sercem podejmujemy decyzję o likwidacji. Tu znam każdy kamień. Znam wszelakie problemy. Niestety to nie wyrok, a konieczność. Nad problemem likwidacji zastanawiał się Świętokrzyski Kurator Oświaty Kazimierz Mądzik. Tak dalej nie da się uczyć dzieci. Należy je przenieść do Gowarczowa. Nauczyciele nie stracą pracy, zostaną przeniesieni do szkoły gminnej w Gowarczowie.
Tomasz Młynarczyk wiceprzewodniczący Rady Gminy, przyznaje, że również podstawową edukację pobierał w tej szkole. Też mu trudno kończyć ważny rozdział żywota budynku. Samorządowcy gminni mają plany, żeby szkołę przeznaczyć na potrzeby starzejącej się społeczności gminy. Wiele osób mieszka samotnie. A może w tym budynku zrobić coś dla seniorów. Potrzeba jest stworzenia miejsc aktywności dla starszych osób. To wszystko jest do zrobienia. Rozmawiamy z przedstawicielami innych gmin, wiemy że bardzo dobrze działają i sprawdzają się takie inicjatywy jak Senior Plus i podobne - podsumowuje Tomasz Młynarczyk.
Budynek należy zagospodarować
Jan Arcab, sprzątał wokół budynku. Wpuścił nas do szkoły. Też ubolewa, że kończy się etap oświaty w Kamiennej Woli. Jeżeli budynek zostanie bez uczniów, bez ludzi, bez dozoru, zostanie zniszczony. I będzie wielka szkoda, bo nasi dziadkowie, ojcowie się napracowali, naharowali, a teraz ich wysiłek idzie w niwecz!
Komentarze opinie