Przedszkolaki z koneckich samorządowych placówek oraz dzieciaki z przedszkola w Pomykowie spotkały się koło fontanny przed Urzędem Miasta. Ubrane w przepiękne stroje witały wiosnę, która jakby na przekór dziecięcym wyczekiwaniem trochę się spóźniała.
21 marca było pochmurno i chłodno. Ale nie brakowało uśmiechów dziecięcych i radości z wiosny, która niebawem nadjedzie. Na jej powitanie ok. 200 dzieci z placówek przedszkolnych przygotowały programy artystyczne, stroje prowokujące do przyjścia najfajniejszą porę roku.
Wszyscy spotykali się w niecce jeszcze nieczynnej w tym okresie fontanny. Łącząc wszystkie występy poszczególnych przedszkoli, powstał spektakl artystyczny. Wszystkie dzieci wyczekiwały na przybycie wiosny i wszystkie ją chwaliły. Znakomite piosenki i piosneczki, wiersze prezentowane przez iście wiosennie wystrojone, ubrane dzieciaki pewnie sprowokowały wiosnę do rychłego przyjścia.
Scena w fontannie bez wody
Powitanie wiosny odbywało się w nieczynnej jeszcze fontannie miedzy skrzydłami koneckiego pałacu, Urzędu Miasta i Gminy Końskie. Przybyły dzieci ze wszystkich placówek samorządowych w mieście i przedszkola w Pomykowie. Pogoda do wiosennej nie należała, mimo to dzieci ubrane w przepiękne stroje dopasowane do treści piosenek śpiewały wesołe piosneczki, recytowały wiersze związane z tą porą roku. Wyczekiwaną przez wiele zimowych miesięcy. Przedszkolaki swoimi występami artystycznymi stworzyły niemal program estradowy, który sprawnie prowadziła Karolina Michalska z Przedszkola nr 3.
Wiosenna rewia
Na powitaniu wiosny, oprócz przedszkolaków, wychowawców i kilku rodziców przybyli pracownicy Urzędu Miasta oraz wiceburmistrzowie Krzysztof Jasiński i Marcin Zieliński. Przed licznie zgromadzoną publicznością – kolegami z przedszkolakami, władzami miasta rewię wiosenną kontynuowały dzieci ze wszystkich placówek. Śpiewały "Krakowiaka wiosennego", radosną piosenkę "Maszeruje wiosna", potem wiersz "Wiosna". I znów śpiewały "Nie śpijcie kiedy wiosna", komunikowały wokalem "Przyjście wiosny". Na zakończenie zaśpiewały "Wołanie wiosny".
Balony w górę
Potem dzieci zgromadziły się obok wielkiego pudła z niespodzianką. I w towarzystwie wiceburmistrza Krzysztof Jasińskiego, ciągnęły wstążki, jakim pudło było przyozdobione. W pewnym momencie otworzyło się, a w niebo poleciały kolorowe baloniki. Potem z pudła wyszła ... Wiosna, w która wcieliła się MilenaKuleta. I tym akcentem dzieci Wiosnę powitały, a władze miasta częstowali młodych konecczan słodyczami. A na zakończenie wszyscy krzyczeli – Zimo idź precz!
Komentarze opinie