
Pochodzącemu z podkoneckiej Baryczy Przemysławowi Szymanowskiemu nie udało się pobić rekordu świata w podwójnym Ironmanie.
Jak informowaliśmy, pochodzący z podkoneckiej Baryczy Przemysław Szymanowski planował pobicie rekordu świata w podwójnym Ironmanie w zawodach Pucharu Świata, które w miniony piątek, 26 lipca odbyły się w Niemczech.
Dystans podwójnego Ironmana liczy 7,6 kilometra pływania, 360 kilometrów roweru i 84,4 kilometra biegu. W Lensahn Szymanowski próbował zmierzyć się z rekordem świata, który wynosi 18 godzin, 44 minut i 38 sekund i należy do Roberta Karasia. Niestety, nie udało się...
- Dzięki bardzo za wszystkie komentarze i wszystkie kciuki, ale musiałem się wycofać. Walczyłem przed 10 km, chodziłem 1,5 godziny. Moje jelita nie wytrzymały obciążenia rowerowego, żelków. Czuję straszne bóle. Nie ma sensu kontynuacji. Dziękuję i pozdrawiam - powiedział po wycofaniu się z rywalizacji i zejściu z trasy Przemysław Szymanowski.
Może następnym razem...
Fot. archiwum prywatne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie