
W pierwszy dzień wiosny, 21 marca br., nad zalewem w Antoniowie głównie dorośli w imieniu swoich dzieci sadzili drzewka. Od momentu przekazania do użytku zalewu w imieniu nowo narodzonych dzieci sadzi się drzewka. Tym sposobem zrodziła się wspaniała tradycja ile dzieci, tyle drzewek.
W pierwszy dzień wiosny, 21 marca 2024 roku, nad zalewem w Antoniowie zgromadziły się rzesze mieszkańców gminy.
Przybyli uczniowie pobliskich szkół, przybyli głowni bohaterowie dnia, niemowlęta na rękach rodziców. 53 drzewka odpowiadające liczbie dzieci, które w ubiegłym roku urodziły się w gminie Radoszyce. Drzewka sadzili - w imieniu osesków - rodzice i dziadkowie w ramach akcji "Jedno dziecko, jedno drzewo". Pomysł na zazielenienie okolicy zalewu i angażowanie w to mieszkańców jest bardzo dobry. Wielu przybyłych na sadzenie utrzymuje, że będą doglądać drzew. Latem bardzo brakuje tu cienia.
Zazwyczaj drzewa zasadzone w intencji nowych mieszkańców gminy przyjmują się. Rosną podobnie jak ich patroni, czyli dzieci. Na drzewkach umieszczono tabliczki z rocznikami, więc łatwo znaleźć swoje drzewko. Pomysłodawcą akcji "Jedno dziecko, jedno drzewo" jest burmistrz Michał Pękala. Jak mówi od trzech lat zasadzono już ponad 200 drzew.
Paulina Pakuła, kierownik referatu promocji i spraw społecznych w magistracie informuje, że w tym roku przybędzie ponad 53 drzewa.
- Liczba sadzonych drzew się zmienia, w tym roku jest mniej niż w ubiegłym, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie więcej. Mieszkańcy bardzo chętnie przyjeżdżają, mają pamiątkę na całe życie - mówi Paulina Pakuła.
Zalew Antoniów został oddany do użytku w 2020 roku.
Fot. Gmina Radoszyce
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie