
Świąteczne stroiki z bałwankami, kugiel radoszycki, ciasta i krokiety można było kupić, posmakować na Jarmarku Bożonarodzeniowym w radoszyckim rynku. Przybyły setki ludzi.
Podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego, jaki odbywał się 10 grudnia 2023 roku w Radoszycach, wokół rynku stanęły stoiska z lokalnymi produktami i rękodziełem.
W centralnym miejscu znalazła się scena, na której występowali uczniowie. Bożonarodzeniowy jarmark zgromadził setki ludzi
Mieszkańcy uważają, że jarmark to potrzebna inicjatywa. Klientka jarmarku podkreślała wartość spotkania, serdeczne rozmowy, które przyczyniają się do integracji. Inna z klientek wyraziła nadzieję, że będą kolejne takie jarmarki, ponieważ dzięki temu można kupić chociażby piękne rękodzieło. To potrzebna inicjatywa, coś ciekawego w mieście, atrakcje dla dorosłych i dużo ciekawych animacji dla dzieci.
W Radoszycach wystawiło się 20 stoisk sołectw, Kół Gospodyń Wiejskich i przedsiębiorców. Na stoisku Lewoszowa można było kupić sery podpuszczkowe od tamtejszego rolnika. Były też krokiety z pieczarkami i serem z Mościsk. Nie zabrakło kugla radoszyckiego – lokalnej potrawy przypominającej babkę ziemniaczaną, którą piecze się w piecu chlebowym przez całą noc.
Jeśli chodzi o rękodzieło, to można było kupić pierniczki robione przez dzieci, bałwanki ze skarpetek i ryżu, naturalne stroiki z jodły czy szydełkowane bombki. Burmistrz Michał Pękala cieszy się z tak dużej frekwencji i jest wdzięczny wystawcom za przygotowanie bardzo atrakcyjnych i pełnych lokalnych specjałów stoisk. Widać, że jarmark to dobra inicjatywa, która łączy pokolenia. Możemy oglądać występy przedszkolaków z seniorami, mieliśmy wielopokoleniowy, rodzinny pochód z pochodniami wokół rynku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie