Reklama

ROGÓW. Pamięć o Allanie, który poległ w zasadzce. Pośmiertnie odznaczony Virtuti Militari [ZDJĘCIA]

7 listopada 1943 r. w Rogowie poległ kapral Tadeusz Jencz "Allan". Z oddziałem wpadł w zasadzkę. Po wymianie strzałów poległ na miejscu. 81 lat później, 7 listopada pod obeliskiem poświęconym, Allanowi modlili się i wspominali go członkowie ŚZŻAK, młodzież miejscowej szkoły. Kapral Tadeusz Jencz został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Wojennego Virtuti Militari (V klasy).

7 listopada 1943 r. w Rogowie poległ żołnierz Armii Krajowej Tadeusz Jencz "Allan".

Jego pamięć, symbolizowaną obeliskiem jaki stoi na placu kościelnym w Rogowie upamiętniali członkowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Końskich, uczniowie klas mundurowych ZSP 1, uczniowie Zespołu Szkół w Rogowie ze swoim sztandarem. Mieszkańcy gminy, władze powiatu i miasta. Pomniku w Rogowie w równym szeregu stanęli członkowie ŚZŻAK, władze starostwa, gminy Końskie, uczniowie klasy mundurowej ZSP nr 1 i SP w Rogowie.

Żołnierz

Tadeusz Jencz urodził się 2 stycznia 1924 r. w Łodzi. Do Końskich z rodziną trafił w 1939 r. Do konspiracji trafił w czerwcu 1942 r. Przyjął pseudonim "Ksiądz". Został przydzielony do 201 plutonu w Końskich. 26 grudnia 1942 r. razem z Zygmuntem Wyrwiczem "Cumulus" wykonał wyrok na agencie Gestapo - Maksymilianie Szymańskim "Relampago". 19 sierpnia 1943 r. oddział "Allana" wszedł w skład II Zgrupowania Zgrupowań Partyzanckich "Ponury" jako 3 pluton "konecki". W pierwszych dniach listopada 1943 roku na rozkaz Jana Piwnika "Ponurego" żołnierze z Końskich zostali zwolnieni na zimę do domów.

Krzyżowy ognień

Nadchodziła rocznica wybuchu Wielkiej Rewolucji Październikowej. 7 listopada 1943 r. Niemcy wysłali wzmocnione patrole do Rogowa, wsi znanej jako "czerwona", komunistyczna. I tego właśnie 7 listopada podkomendni "Allana" dotarli w okolicę Rogowa. Wiatr zacinał śniegiem, uniemożliwiał obserwację. Wchodząc do wsi partyzanci nie zachowali ostrożności. Natknęli się na Niemców. Wpadli w krzyżowy ogień wroga.

Jak to opisał Cezary Chlebowski w "Cztery z tysiąca": W ramach akcji prowiantowej oddział "Allana" 7 listopada przechodził przez Rogów tuż pod Końskimi. (...) Uszczuplony chorobami i urlopami do piętnastu ludzi pluton "Allana" szedł wśród zacinającego śniegu. W szpicy byli miejscowi chłopcy ze Starego Młyna - "Paweł" - Lucjan Kotulski i "Wrzos" - Mieczysław Zasada. I kiedy doszli do kapliczki, dostali ogień prosto w twarz. Na szczęście niecelny. Szpica zaczęła się szybko wycofywać. (...) Z jednej serii dostali obaj - "Allan" koło serca i "Tryb" Roman Świtakowski, któremu pociski przestrzeliły obie dłonie trzymające karabin. "Allan" zdążył krzyknąć: - Ratujcie mnie, jestem ranny. Jego krzyk wywołał konsternację, przerażenie. Po chwili biegnący nadal "Allan" wykrzyknął: - Zostawcie mnie, umieram. I tak poległ na polu walki Tadek Jencz, drugi po "Wacku" - Kazimierzu Chojniarzu, młody dowódca dywersji koneckiej i oddziału od "Robota".

Tadeusz Jencz pochowany został w leśnej mogile. W 1945 roku został ekshumowany i pochowany na kwaterze partyzanckiej cmentarza w Końskich. Po kilkunastu latach został ponownie ekshumowany i przeniesiony na cmentarz stary w Łodzi. Pośmiertnie odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Orderu Wojennego Virtuti Militari (V klasy).

Pod pomnikiem 

7 listopada 2024 r. pod pomnikiem, jaki Andrzej Kosma, obecny prezes ŚZŻAK z pomocnikami wznieśli w Rogowie, stanęli: Andrzej Kosma i Lucjan Górecki, prezesi koneckiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, członkowie - Tomasz Słoka, Grzegorz Włodarczyk, Marek Kozerawski, Tadeusz Brzozowicz, Marian Kucharski, Marian Wikiera, Piotr Słoka, przewodniczący RM Końskie, Grzegorz Piec, starosta z urzędnikami starostwa, Marcin Zieliński, wiceburmistrz Końskich, Barbara Gawrońska, dyr. ZPO w Rogowie, z nauczycielami oraz uczniami i sztandarem szkoły, ppor. Witold Fitas z uczniami klas mundurowych ZSP 1, który pod pomnikiem zaciągnęli wartę honorową. 

Proboszcz parafii św. Wojciecha w Rogowie, ks. Kazimierz Granowicz zainicjował modlitwę za wszystkich poległych żołnierzy leśnych. Zgromadzeni dołączyli do modlitwy. Po jej zakończeniu pod pomnikiem złożono kwiaty i zapalono światła pamięci, co podkreśla credo zapisane na tablicy: "bo padliśmy za wolność, aby była prawem...".

Aktualizacja: 09/11/2024 08:00
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do