Reklama

Zderzenie samochodów na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Wojska Polskiego, kierowcy nieustępują pierwszeństwa przejazdu, poszkodowani i pomoc przedlekarska - doniesienia z Końskiego [Maks. 150 znaków]

O godzinie 7.55, 11 października 2023 roku, na skrzyżowaniu ulicy Armii Krajowej z Wojska Polskiego, zderzyły się volkswagen z toyotą. Pasażerka toyoty została przetransportowana do Szpitala Dziecięcego do Kielc.

 

 Jak informował nas sierż. Krzysztof Bernat z KPP Końskie, kierująca volkswagenem 18 -letnia kobieta jechała od ulicy Mostowej do Wojska Polskiego. Na skrzyżowaniu z ulicą Armii Krajowej nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu toyocie, którą kierowała 39 -letnia kobieta. Auta zderzyły się. Okazało się, że 17 -latka, która podróżowała toyotą została poszkodowana. Zespół Ratownictwa Medycznego zabrał ją do Szpitala Dziecięcego do Kielc.

 Pomoc przedlekarska 

Dwa zastępy strażaków ratowników JRG Końskie dowodzone przez asp. sztab. Norberta Trelę przybyły na miejsce zderzenia samochodów. Przeprowadzili rozpoznanie sytuacji, z którego wynika, że samochodami podróżowały trzy osoby, w tym 17-latka. Poszkodowane pozostawały w pojazdach, przytomne, do których istniał swobodny dostęp. Na miejscu był już patrol policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Ratownicy medyczni udzielali pomocy poszkodowanym. Zastępy strażaków JRG Końskie zabezpieczyły pojazdy, odłączyli akumulatory od instalacji elektrycznych aut. Ponadto wsparli ratowników medycznych w udzielaniu pomoc. Wobec poszkodowanej, która kierowała volkswagenem strażacy realizowali kwalifikowaną pomoc przedmedyczną – udzielili wsparcia psychicznego i okryli ja folią życia. Wszystkie działania medyczne wykonywane przez strażaków były prowadzono pod nadzorem kierującego akcją medyczną.

To nie jest rondo

W tym miejscu, na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Wolska Polskiego, często choć nie tak gremialnie jak w latach ubiegłych, dochodzi do zderzeń samochodów. Mimo, że ulice są  oznakowane znakami pionowymi i poziomymi, kierowcy nadal jeżdżą "na pamięć", nie respektują oznakowań. Być może z tego względu, że skrzyżowanie jest w formie koła, ludzie zachowują się jakby byli na rondzie i nie zwracają uwagi, że tu ruch odbywa się zgodnie z umieszczonymi znakami "ustąp pierwszeństwa".

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do