Uczniowie Szkoły Podstawowej w Miedzierzy mieli nie lada niespodziankę. Przed ich szkołę przyjechali Hubalczycy, którzy jak co roku przebywali w Cisowniku.
Gmina Smyków w historii majora Henryka Dobrzańskiego Hubala odegrała ciekawą i znaczącą rolę. To właśnie w położonym pośród lasów Cisowniku Hubal został zaskoczony i zaatakowany przez Niemców. Wraz ze swoimi towarzyszami musiał uciekać, doszło do wymiany ognia. Co roku na pamiątkę tego wydarzenia Cisownik odwiedzają "Ułani z Lublina", którzy nocują tu w ramach swojego konnego Hubalowego Rajdu z Cisownika do Anielina.
Jak informuje dyrektor szkoły Beata Janiszewska ułani z wielką radością przyjęli zaproszenie do odwiedzenia szkoły. Konno i w pełnym umundurowaniu przyjechali po szkołę, gdzie spotkali się z uczniami. Wszystkich zachęcili do chóralnego odśpiewania. Przybyli ułani pod okienko”.
Komentarze opinie