Ulica Mostowa gotowa. Kto ma pierwszeństwo?

340 metrów ulicy Mostowej wiodącej od skrzyżowania ulic Armii Krajowej, Lipowej i Wojska Polskiego do ul. Zielonej w Końskich już gotowe! 31 sierpnia przecięto wstęgę, a tym samym przekazano drogę do eksploatacji.


Umowę na realizację tej inwestycji podpisywano pod koniec kwietnia na pełnej kurzu drożynie, która zwana była ul. Mostową. 340 metrowej długości droga z przewężeniem pod wiaduktem kolejowym, oświetlona lampami LED, kosztowała prawie 827.000 złotych. Firma budująca drogę wywiązała się z zadania. Symboliczne otwarcie, przekazanie drogi do eksploatacji odbyło się 31 sierpnia, w tym samym miejscu, gdzie podpisywano umowę o jej budowaniu. Burmistrz Krzysztof Obratański krótko przedstawił historię budowy i starań o jej rozpoczęcie.

Przecięcie wstęgi

I znów wracamy do momentu, gdy na bitumicznej drodze zgromadzili się niemal ci sami ludzie,  który byli tu przy podpisywaniu umowy budowlanej. Stanęli obok siebie i prawie  w tym samym momencie nożyczkami cięli biało czerwoną wstążkę. Otworzyli drogę, na którą ludzie czekali 20, a może więcej lat. Tu należy dodać, że pierwszeństwo ruchu pod mostem kolejowym mają pojazdy jadące od ul.Zielonej. To oni na całym odcinku dysponują prawym pasem. Natomiast prawy pas dla wyjeżdżających z Końskich kończy się za szerokim mostem kolejowym bocznicy KZO. Po obu stronach nasypu kolejowego są eksploatowane polne drogi. I tamtędy również jeżdżą samochody. Nim  nową drogę otwarto, zdołały na nową, asfaltową nawierzchnię kołami nanieść błoto, glinę. I pewnie tak już zawsze będzie.  

Mała obwodnica

W opracowaniu jest dokumentacja na budowę dalszego odcinka drogi Mostowej, od skrzyżowania z ulicą Zieloną i Młyńską, do ul.Odludnej w Rogowie. Niemniej na wspomnianym skrzyżowaniu Mostowa, Zielona, Młyńska będzie skrzyżowanie bezkolizyjne, czyli rondo. Ledwie przecięto wstęgę, samochody i inne pojazdy ruszyły na skróty z Końskich do Starego Młyna. Gdy wspomniane nowe ulice zostaną zbudowane, powstanie niejako mała obwodnica Końskich. Bo wyjeżdżając ul. Mostową, trafia się na Zieloną, potem w Młyńską, Górną i wyjeżdżamy na ul. Partyzantów. Omija się zapchane ulice w mieście. By dojechać z ul. Wojska Polskiego tradycyjnym traktem trzeba pokonać ul.Lipową, skręcić w ruchliwą ul. 1 Maja, potem w Sportową i dopiero w Partyzantów.

MARIAN KLUSEK