
Rośnie plik pozytywnych opinii i pozwoleń, które przybliżają dzień ogłoszenia, że po sąsiedzku mamy uzdrowisko.
Lecznicze powietrze i borowina
Mahoniowe powietrze, leczniczy torf i wodolecznictwo, to atrakcje bliskiego uzdrowiska w Czarnieckiej Górze (gm. Stąporków), którego reaktywacja jest coraz bliżej.
Ostatnio magistrat ze Stąporków otrzymał opinię konsultanta krajowego balneologii, czyli wodolecznictwa, który potwierdza lecznicze właściwości lokalnego torfu. Wcześniej Polska Akademia Nauk potwierdziła lecznicze właściwości klimatu w Czarnej, Czarnieckiej Górze i Janowie.
Właściwości lecznicze borowiny potwierdziły badania Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny. Jednak konieczna była weryfikacja konsultanta krajowego w dziedzinie balneologii i medycyny fizykalnej. Aleksandra Sędziak - krajowy konsultant - wydała pozytywną opinię.
Świadczy, że borowina, która znajduje się na terenie Janowa ma właściwości lecznicze. Borowina ze złoża Janów ma potwierdzone właściwości lecznicze i może mieć zastosowanie w leczeniu uzdrowiskowym lub rehabilitacji uzdrowiskowej chorób ortopedyczno-urazowych, chorób reumatycznych. Może również być wykorzystywana w dolegliwościach górnych dróg oddechowych, chorób kobiecych, trawiennych, cukrzycy i chorób skóry.
Do oddychania i picia
Nowe uzdrowisko, podobnie jak dawne, po którym snują się wspomnienia, zajmowałoby się leczeniem chorób serca, przewodu pokarmowego, a także dróg oddechowych. Dodać wypada, że na wspomniane dolegliwości niczym balsam działała woda ze źródełka "Stefan". Źródełko straciło wodę, gdy kopalnie rudy żelaza wokół Czarnieckiej Góry wydobywały z ziemi rudę żelaza - piryt. Na terenie Świętokrzyskiego Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze istnieje wybetonowane serce, które znajduje się w miejscu źródła "Stefan". Wody leczniczej póki co w nim nie ma.
Klimatyczne zalety okolic wsi Lasek, później Czarniecka Góra, odkrył pod koniec XIX wieku doktor Michał Misiewicz. Tereny znał doskonale, a że był lekarzem znakomicie orientował się w leczniczej działalności powietrza w Czarnieckiej Górze. Kupił od hrabiego Jana Tarnowskiego kilkanaście hektarów lasu i założył uzdrowisko. Słynęło ono na długo przed II wojną światową głównie ze źródła "Stefan", w którym woda miała właściwości lecznicze. Badania chemiczne wykazały, że woda posiada węglan wapnia i węglan magnezu, chlorki sodu i potasu, siarczan wapnia, bezwodnik krzemowy i różne związki organiczne.
Według relacji zainteresowanych uzdrowiskiem, tu nawet bezpłodne kobiety dochodziły do zdrowia i rodziły dzieci. Złośliwi mówili, że tej kuracji pomocy udzielali oficerowie Wojska Polskiego II RP, którzy licznie przybywali na słynne dancingi do Czarnieckiej Góry.
Na początku wielkiego budowania przyszłego uzdrowiska, stanęło kilka drewnianych willi, obok których wyrósł murowany internat z salami reprezentacyjnymi, gabinetami zabiegowymi, kuchnią, stołówką i pokojami mieszkalnymi. Przez uzdrowisko Czarniecka Góra, którego okres prosperity przypada na początek XX wieku, aż do 1939 roku, przewijało się rocznie ponad 10 tysięcy kuracjuszy.
Liczą na rozwój wsi
Mieszkańcy Czarnieckiej Góry i pobliskiej Czarnej liczą, że powstanie uzdrowiska będzie motorem napędowym rozwoju obu miejscowości, związanych ideą wczasowisk, turystyki, czy też uzdrowiskowej siedziby. Wciąż do Świętokrzyskiego Centrum Rehabilitacji przyjeżdżają pacjenci. Przy okazji, w czasie wolnym od zabiegów, kroki kierują do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni w Czarnej. W dawnej wsi uzdrowiskowej jest kilka pensjonatów. Przedsiębiorcy z okolicznych miejscowości również liczą na utworzenie miejsc rekreacji. Powstał zamysł zorganizowania parku zdrojowego. Gmina sporządziła wstępną koncepcję zagospodarowania własnej działki o powierzchni 2,5 ha położonej przy asfaltowej drodze z Czarnieckiej Góry do Czarnej. Po prawej stronie w lasku iglastym i liściastym ciągnącym się do zalewu. Tu oprócz parku, gdzie funkcjonowałaby tężnia solankowa, zostanie wzniesiony budynek z gabinetami i saunami. Tu również znalazłaby się ścieżka zdrojowa, mini saunarium - istna oaza spokoju, miejsce wyciszenia i relaksu.
Marian Klusek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie