Reklama

W gminie Stąporków woda znika w tajemniczych okolicznościach...

Niemal 40% wody pitnej wydobytej ze studni głębinowych w gminie Stąporków znika w tajemniczych okolicznościach. Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej sprawdzi jak i dokąd woda ucieka.

Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Stąporkowie zbada, czy tak pokaźną stratę wody powodują nieszczelności w wodociągach, czy pospolite kradzieże jakich dopuszczają się odbiorcy.

Duże straty

Radosław Nowek, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej informuje, że woda pitna "produkowana", wydobywana z ziemi przez pompy, przesyłana przez magistrale wodne i instalacje wodociągowe w Stąporkowie w dużym stopniu znika w tym - zdaje się stwierdzić - szczelnym systemie.

- Różnica między wodą wyprodukowaną, a udokumentowanym zużyciem przez mieszkańców sięga 38%. Wiadomo, że część strat wody wiąże się z przestarzałymi wodociągami i awariami, ale obawiam się woda jest kradziona. Te straty wody występują okresowo w sezonie letnim.

Skontrolują znikanie wody

Aby rozwiązać ten problem w każdej miejscowości, która posiada wodociąg, zostaną zainstalowane specjalne urządzenia - przepływomierze. Urządzenia badające przepływ i pobór wody za pomocą fal radiowych, w każdym momencie są w stanie wykryć, gdzie wspomniane zjawisko ma swoje źródło. Monitoring "podglądający" przepływ wody w ciągu doby będzie wskazywał na komputerze nagły wzrost zapotrzebowania i rozbioru.

- Tylko tym sposobem szybko zlokalizujemy niekontrolowany wypływ wody, zapobiegniemy stratom. Problem ze znikaniem wody występuje głównie w miejscowościach zaopatrywanych przez ujęcie w Odrowążu i Błotnicy - podsumowuje dyrektor Nowek.

MAK

Fot. pixabay

Zdjęcie ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do