Reklama

Wyjątkowe setne urodziny. Jubilat zrobił beczkę na miód dla papieża! [zdjęcia]

15/06/2019 11:46
Takiego wydarzenia związanego z setnymi urodzinami w powiecie koneckim nie było już dawno. W minionym tygodniu setne urodziny obchodził Antoni Kuleta ze Starego Dziebałtowa. Na wspólne świętowanie zjechała się niemal cała rodzina zacnego jubilata czyli ponad 100 osób!

Antoni Kuleta urodził się dokładnie 100 lat temu. Świętowanie urodzin odbyło się w bardzo rodzinnym, ale też licznym gronie. Rozpoczęła je msza święta odprawiona w intencji jubilata w miejscowy kościele, po której wszyscy spotkali się w remizie. Okazało się, że sala z trudem pomieściła wszystkich gości. Okazało się, że na zaproszenie odpowiedziało ponad 100 osób, członków najbliżej rodziny.


Pan Antoni wraz z małżonką Anielą wychował ośmioro dzieci, które zadbały, by setne urodziny były absolutnie wyjątkową chwilą. Żona zmarła trzy lata temu w wieku 91 lat po długiej chorobie. Najważniejsza dla naszego stulatka była i jest rodzina. Dzieci: Ewa, Seweryna, Kazimierz, Stanisław, Jan, Małgorzata, Andrzej, Grzegorz sprawili, że jubilat może się cieszyć z 25 wnucząt, 28 prawnucząt i 1 praprawnuka.




- Tata pochodzi z rodziny najbardziej cenionych bednarzy w naszej okolicy. Razem ze swoim ojcem i braćmi byli uznawani za najlepszych. Po beczki robione przez tatę przyjeżdżali ludzie z całej Polski. Wśród nich często wracali do nas górale. Jedna z beczek wypełniona miodem trafiła nawet do papieża św. Jana Pawła II. Tata jest z tego bardzo dumny - opowiada syn Kazimierz Kuleta, który opiekuje się stulatkiem wraz z rodzeństwem.
Życie zawodowe związał z zakładem drzewnym w Końskich, pracował również na własnej roli. Do dziś jest bardzo lubiany przez sąsiadów. Na tę sympatię na pewno wpłynęła społeczna aktywność i działalność w Zespole Pieśni i Tańca Dziebałtów.








Co ważne pan Antoni jest samodzielny, problem sprawia mu tylko chodzenie. - Tata nigdy poważnie nie chorował. Narzekał tylko na bóle głowy. Ciągle stara się być aktywny, wychodzimy razem z domu. Zawsze interesowały go sprawy związane np. z polityką. Teraz regularnie słucha Radia Maryja i ogląda Telewizję Trwam - dodaje syn Kazimierz.
Podczas uroczystego spotkania w remizie z najlepszymi życzeniami dla stulatka przyjechali burmistrz  Krzysztof Obratański, wicewojewoda Bartłomiej Dorywalski, Jerzy Jakubowski, kierownik koneckiego ZUS-u.




Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do