
- 16 października zostało mi uratowane życie - napisała na swoim profilu społecznościowym znana aktorka Aldona Orman, pochodząca z Koński! Aktorka jest w szpitalu.
- Najpierw moja kochana i wspaniała Klanowa Rodzina, szybko wezwała karetkę na plan, gdy częściowo pękł mi tętniak w głowie. W Szpitalu MSWiA po szybkich badaniach okazało się, że mam świeżą krew w głowie. Wybitny lekarz neurochirurg wewnątrznaczyniowy - Michał Zawadzki i Vadim Matsibora operowali pozostałą część tętniaka. Embolizowano go od 1.00 do 6.30 rano. Po 10 dniach dalej ból jest straszny. Jestem bardzo słaba, Żadne leki nie potrafią go uśmierzyć. Proszę o modlitwę jeśli się modlicie i dobrą energię. Kochani dbajcie o swoje zdrowie- napisała aktorka, która jest w szpitalu.
|
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie