
Strażacy z Radoszyc gnali na kogutach i sygnałach dźwiękowych nad zalew Antoniów, by ratować z opresji kaczki, które bez pomocy ludzi pewnie by się potopiły.
Jak informuje młodszy brygadier Mariusz Czapelski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich, 27 maja 2024 roku około godziny 12, strażacy otrzymali informację, że trzy młode kaczki zostały uwięzione w drewnianych korytach spływu wody z zalewu. Druhowie błyskawicznie przystąpili do działania. Zeszli do koryt, wydobyli kaczuszki i wypuścili na wodę zalewu. Odpłynęły.
Zalew przekazano do użytku w 2019 roku i do tej pory takiego zdarzenia z udziałem kaczek czy innych ptaków wodnych nie odnotowano. To było pierwsze.
Fot. OSP KSRG Radoszyce
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie