Bajeczne spędzanie czasu w Antoniowie i Sielpi [ZDJĘCIA]

Plany zagospodarowania terenów nad zalewem w Antoniowie i Sielpi są imponujące. Obok zalewu „Antoniów” ma powstać stadnina koni i kucyków oraz mini zoo. W Sielpi już działa stadnina koni huculskich. Wczasowisko Sielpia wszystkich ludzi chętnych do indywidualnego wypoczynku już nie mieści. Zatem jeżdżą nad Antoniów...

Mieszkańcy Radoszyc podkreślają, że zalew Antoniów jest długo wyczekiwaną inwestycją. Można mniemać, że z tego akwenu korzystają jedynie mieszkańcy pobliskich miejscowości. Nic bardziej mylnego, bowiem spotkaliśmy wielu ludzi z Końskich, którzy mijają Sielpię i docierają do wczasowiska „Antoniów”.

Spokojnie, czysto, miło

Ten zalew jest o połowę mniejszy od jeziora w Sielpi. Ale tu jest spokojnie, jednym słowem teren na bajeczne spędzanie czasu ! W tym czasie Sielpia jest zakorkowana. Dosłownie i w przenośni. Nie ma gdzie zaparkować samochodu, bo terenów dla aut już brakuje. Ludzi na plaży multum. Trudno między „stanowiskami” ułożyć kocyk. W wodzie także tłok, chociaż na razie nikt nikomu nie zagraża.

Spacery na koronie

Dorota często odwiedza Antoniów. Mówi, że to jest bardzo, bardzo spokojnie. Miło cicho, a przecież o to chodzi. Na razie nie ma drzew, nie ma cienia, ale przecież można sobie wziąć parasol lub wyprażać ciało na słońcu, na plaży. A trzeba wiedzieć, że piasek pochodzi z dna Wisły. Trochę brakuje dodatkowych atrakcji, jak choćby nieco rozbudowanej gastronomii. Obecnie przy zalewie funkcjonują niewielkie punkty spożywcze. Ale są wypożyczalnie rowerków wodnych, kajaków i elektrycznych hulajnóg. Można Antoniów obejść wokół korzystając ze znakomitej ścieżki pieszo rowerowej jaka wiedzie koroną zalewu. Widoki niezapomniane.

Kucyki w Antoniowie

Michał Pękala, burmistrz Radoszyc informuje, że prywatny inwestor chce przy zalewie stworzyć m.in. stadninę.

- Docelowo ma być 10 koni, 10 kucyków oraz mini zoo. Jeśli chodzi o mini zoo, to nie określono jeszcze liczby gatunków i zwierząt - zaznacza. Stadnina będzie tworzona w 2020 roku, a mini zoo najprawdopodobniej w przyszłym. Dużym atutem tego rodzaju inwestycji jest fakt, że w naszym powiecie nie ma takich atrakcji, jak mini zoo. Pewnie będzie bardzo chętnie odwiedzana przez rodziny z dziećmi. Ponadto, postaramy się o stworzenie pola namiotowego dla ludzi, którzy zechcą nad wodą przebywać kilka dni. Ale to nie może być dzikie siedlisko, a zaopatrzone w wodę, energię elektryczną, szalet, łazienki. Być może w 10 ha lesie, jaki niemal styka się z wodą zalewu obozowiska rozbiją harcerze? Też im się marzy, by w spokojnym miejscu mogli wypoczywać - konstatuje burmistrz.

Hucuły w Sielpi

Konie huculskie pojawiły się w Sielpi. Jest tu 13 koników. Trzeba wspomnieć, że niegdyś bez problemów przenosiły ciężkie ładunki, nawet po wymagających górskich ścieżkach. Są jedną z najstarszych ras, choć niewiele brakowało żeby wyginęły. Pochodzą z terenu Karpat Wschodnich, tzw. Karpat Lesistych, rejonu Huculszczyzny i Bukowiny.

Stworzono program odbudowujący populację koników. Aż przykro twierdzić, że w latach powojennych z powodu permanentnego głodu zostały zjedzone. Kamil Miazek, właściciel koni, wspominał w Radio Kielce, że w 1979 r. zapadła decyzja, aby utrzymać rasę hucuła. Jak dodaje konie te są bardzo niskie, ogier nie może przekroczyć 154 centymetrów wzrostu. Są bardzo wytrzymałe. Ciekawostką jest to, że nie trzeba ich podkuwać, bo mają twarde kopyta. Są spokojne i lubią współpracować z ludźmi. Hucuły obecnie hodowane są w celach rekreacyjnych do hipoterapii i nauki jazdy. W Sielpi można je znaleźć w Ośrodku Wypoczynkowym Atmosfera przy ul. Spacerowej. Cieszą się zainteresowaniem nie tylko ludzi wypoczywających w pobliskich ośrodkach.

MARIAN KLUSEK