Szkolne Koło Teatralne "Ad Rem", jakie działa w Szkole Podstawowej nr 1 w Końskich pod opieką Agaty Kochel, nauczycielki języka polskiego, a w wolnym czasie scenarzystki i reżyserki, pokazał na szkolnej scenie obszerne fragmenty "Zemsty" Aleksandra Fredry. Aula była zapełniona do ostatniego miejsca. Po zakończeniu spektaklu widzowie nagrodzili aktorów burzą braw.
9 kwietnia 2025 r. aula Szkoły Podstawowej nr 1 w Końskich wypełniona do ostatniego miejsca. Przybyli uczniowie klas starszych. Dla wielu zabrakło krzeseł, więc usiedli na parkiecie. Przybyli również rodzice uczniów, którzy na scenie będą odtwarzali postaci z "Zemsty" Aleksandra Fredry.
Jak nam powiedziała Agata Kochel, polonistka, scenarzystka i reżyserka spektaklu, po przedstawieniu przygotowanego do sceny "Małego Księcia", wzrosło w szkole zapotrzebowanie na prezentowanie sztuk teatralnych, gdzie aktorami są uczniowie. - I tym sposobem dzieci prosiły, byśmy wystawili "Zemstę", tę ponadczasowa komedię, którą niebawem będą mieli w programie nauczania. Zatem nie pozostawało nic innego, jak zasiąść i napisać scenariusz "Zemsty" na potrzeby i możliwości szkoły i naszych aktorów. Podołałam temu zadaniu, a uczniowie wręcz chłonęli teksty.
Nie sposób opowiadać całych fragmentów "Zemsty", jakie uczniowie prezentowali na szkolnej scenie w auli. Jest mur miejscami rozgrzebany, rozkopany, o który to trwa wojna pokoleń. Główni bohaterowie przedzierają się po tym zrujnowanym terenie. Urzekają, że może by ktoś mur naprawił. Murarze biorą się do pracy. Pojawia się Papkin z francuskiego ubrany fircyk ze szpadą, przechwalający się o swym bohaterstwie. Akcja trwa. Papkin wystraszony, że ktoś go otruł winem, pisze pożegnalny list - ja Józef Papkin, syn Jana Papkina... Cześnik też chciałby komuś przekazać wiadomość, ale pisać bardzo nie umie. Dyktuje treść listu Dyndalskiemu, marszałkowi dworu Cześnika: Bardzo proszę, mocium panie, mocium panie, me wezwanie... mocium panie, wziąć w sposobie. Jako luby ku osobie... mocium. Zauważą, że wszystko, co mówił znajduje się na kartce. Wzburzony, jak na Raptusiewicza przystało, grzmi, a niechże cię czarci chwycą, z taką pustą mózgownicą. Mocium panie, cymbał pisze...
Na scenie często pada przesłanie: Niech się dzieje wola Nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba... I niemal według tego przesłania sztuka zmierza do finału, gdzie mający się ku sobie Klara i Wacław są para w zmyślny sposób stworzoną w "zemście" przez Cześnika. Młodzi zapewne tego oczekiwali. Tylko swar, gwar, zemsta przyspieszyła to zadanie. Klara mówi do Rejenta - Nie opieraj się już więcej, Swego gniewu zwalcz ostatki, Pobłogosław twoje dziatki. Finałową sceną jest polonez tańczony przez aktorów spektaklu. Kto oglądał "Zemstę" w wykonaniu uczniów SP1, zapewne przypomniał sobie nie tylko fabułę, ale też niemal dokładnie treść, wers po wersie. Widzowie mówili nam, że nie wiedzieli, że Zemsta to taka fajna opowieść. Pewnie się do niej przyłożą, gdy w VII klasie będą ten utwór omawiać.
Przyznać należy, że uczniowie znaleźli w sztuce swoje miejsce. Rodzice pomogli przygotować żupany, pasy słuckie, kontusze i inne charakterystyczne elementy strojów. A po zakończeniu rzęsiście oklaskiwali, jak i koledzy z innych klas, ważne zadanie jakie zostało wykonane. Jesteśmy podbudowani, że młodzież wraca do literatury, a nie tylko w telefonach się gnieździ. Brawa dla Agaty Kochel, za znakomicie zrealizowane zamierzenie. Dodać należy, że uczniowie klasy VIII C wezmą udział w IV Wojewódzkim Konkursie Teatralnym "Scena jest dla nas", którego tematem przewodnim będą fragmenty "Zemsty" Aleksandra Fredry.
Tymon Poznański - Cześnik Raptusiewicz, Maksymilian Gąszcz - Rejent Milczek, Kornelia Stępień - Papkin, Lena Palus - Podstolina, Piotr Szteleblak - Wacław, Maja Wełżyńska - Klara, Antoni Rudnik - Dyndalski, Eliza Skawińska - Murarz, Zuzanna Szteleblak - Śmigalski, (kl. VIII A) Malwina Loranty - Narrator, Kornelia Lachowska-Souksengphet - operator dźwięku. Reżyseria: Agata Kochel.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie