Blisko 200 uczniów z koneckich szkół wzięło udział w biegu upamiętniających ofiary mordu Katyńskiego, ale również Żołnierzy Wyklętych. To był główny punkt patriotycznych uroczystości kończących Miesiąc Pamięci Narodowej w Końskich.
Początkowo bieg planowano na marzec, by uczcić Żołnierzy Wyklętych, ostatecznie jednak połączono go z uroczystością w Alei Katyńskiej. Marszobieg wystartował sprzed ZPO w Stadnickiej Woli. Wzięli w nim udział uczniowie ze wszystkich koneckich szkól. Co ważne liczył się tu sam udział, a nie sportowy wynik o czym informował prowadzący uroczystości wiceburmistrz Krzysztof Jasiński.
Trwałe dęby
Po zakończeniu biegu w Alei Katyńskiej rozpoczęły się skromne obchody. - Ginąć za ojczyznę, jakkolwiek piękna rzecz, to nie jest wszystko, bo pięknie jest ginąć za ojczyznę, ale jeszcze piękniej, a może i trudniej jest dla ojczyzny pracować. Dla ojczyzny, dla Polski żyć. Powinnyśmy wzbudzać w sobie pragnienie dobrego życia dla Polski - mówił ks. Hubert Biegaj. Przed każdym z dębów symbolizujących jedną ofiarę Katynia pochodzącą z powiatu koneckiego stały delegacje poszczególnych szkół. - Te dęby pozostają po nas, będą trwalsze od pomnika - mówił wicestarosta Andrzej Marek Lenart. - Lista nie jest jeszcze zamknięta, jest na etapie poszukiwań nazwisk ludzi, którzy tu się urodzili bądź byli związani z powiatem koneckim poprzez służbę i działania. 1/3 wszystkich zamordowanych w Katyniu pochodziła z województwa kieleckiego, a a z tej 1/3 znaczny odsetek z powiatu koneckiego. To jest pamięć naszej małej ojczyzny, bo ta wielka ojczyzna często nam się kojarzy z defiladami, salwą honorową, przemówieniami prezydentów, premierów, ale my musimy mieć tożsamość naszych korzeni - mówił wicestarosta.
Symboliczna chwila
Burmistrz Krzysztof Obratański zwracał uwagę na życie w czasach pokoju i pamięć o bohaterach, których bardzo dobrą formą upamiętnienia jest Aleja Katyńska. To bardzo popularny trakt pieszy, ale również rowerowy dla wszystkich udających się na Browary. Uroczystości zakończyło złożenie kwiatów i zapalenie zniczy oraz symboliczne pochylenie się szkolnych sztandarów.
Komentarze opinie