Procesja Bożego Ciała z kolegiaty św.Mikołaja wyruszyła po mszy świętej o godzinie 10,15. Wierni towarzysząc Najświętszemu Sakramentowi przeszli ulicami miasta. Zatrzymywali się przy czterech ołtarzach, gdzie odczytywano fragment ewangelii. W procesji udział wzięło kilka tysięcy konecczan.
Procesja z Najświętszym Sakramentem umieszczonym w zabytkowej monstrancji, fundowanej w 1707 roku przez matkę Jana Małachowskiego, Wielkiego Kanclerza Koronnego, właściciela Końskich, rozpoczęła się po mszy świętej o godzinie 10,30. Na ulicy Księdza Granata ustawiały się dzieci. W białych, głównie komunijnych sukieneczkach paradowały dziewczynki, które niosły kosze wypełnionymi płatki różnych kwiatów. Za tym białym, kwiecistym korowodem szły sztandary: kolegiacki, cechu rzemiosł oraz OSP Kornica.
Ksiądz dziekan Andrzej Zapart niósł zabytkową, monstrancję z Najświętszym Sakramentem. Asystę tworzyli i baldachim rozpostarli nad księdzem dziekanem z monstrancją druhowie strażacy z Kornicy i Końskich. Gdy procesja ruszyła dziewczęta sypały kwiatki, ministranci dzwonili dzwonkami. Za Najświętszym Sakramentem szedł tłum konecczan. W tym roku wiernych bardzo dużo, można swobodnie szacować w tysiącach.
Procesja docierała do czterech ołtarzy. Pierwszy ustawiony koło budynku Cechu Rzemiosł, kolejny na skrzyżowaniu ulic Polnej i Hubala, trzeci na skrzyżowaniu ulic Partyzantów i Południowej pod pomnikiem Chrystusa, wreszcie ostatni na kolegiackim ołtarzu polowym, na terenie kolegiackim. Przy każdym ołtarzu rozważano fragmenty czterech Ewangelii. Każdy uczestnik we własnym sumieniu rozmyślał nad tymi uświęconymi słowami. Czcił to piękne święto, które w Polsce obchodzone jest od XIII wieku. Modlitwom przy ołtarzach towarzyszył śpiewem Chór im. Błogosławionego Księdza Kazimierza Sykulskiego pod dyrekcją Marka Samsonowskiego.
Komentarze opinie