Reklama

Dlaczego szanuję Siekierskiego…

03/10/2019 14:43
Czesława Siekierskiego znam od 17 lat. Na początku była to luźna znajomość, wspólna praca w kampanii wyborczej, wzajemne „obwąchiwanie się" - jak to bywa przy nowych znajomościach.

[caption id="attachment_46298" align="alignright" width="270"] Adam Ochwanowski
Poeta, krytyk, publicysta, tłumacz, autor tekstów piosenek, reżyser i animator kultury.[/caption]

Nic tak nie cementuje związków między ludźmi jak wzajemne zrozumienie i tolerancja. Ja i Czesław jesteśmy równolatkami i choćby z tego względu mamy podobne doświadczenia życiowe, bo nasze pokolenie żyło w skomplikowanych, ale ciekawych czasach.

Naszą wspólną kolebką była świętokrzyska wieś - moja bogatsza, bo osadzona na żyznych glebach, jego biedna, bo położona na piaskach. Ale połączyła nas wrażliwość na tradycję, wiarę naszych przodków i dorobek kultury chłopskiej, która była matką kultury wysokiej, o czym współcześni, niestety, nie zawsze starają się pamiętać.

Z czasem nasz związek przerodził się, w niekiedy szorstką, ale zawsze konstruktywną, przyjaźń co niektórych dziwiło, ponieważ ciepły związek między artystą a wziętym politykiem jest obecnie wielką rzadkością.

Czesław był zwykle tam gdzie być powinien polityk obdarzony darem empatii i instynktem społecznym. Wspierał i wspiera ważne wydarzenia kulturalne, wszelkiego rodzaju publikacje, zarówno regionalne jak i literackie, dokłada znaczne cegiełki do wielu akcji charytatywnych.

To on rozpoczął akcje ratowania starych, świętych, figurek przydrożnych na Ponidziu, pokrywając koszty całkowitej renowacji m. in. figurek w Niegosławicach i Wojsławicach oraz fundując nową figurkę w Nowej Wsi, (w gminie Nagłowice), bo taka była wola jej mieszkańców. W tym temacie, jak twierdzi, nie powiedział ostatniego słowa, a słowa dotrzymuje jak mało kto. Właśnie za to, między innymi, obdarzam go zaufaniem, przyjaźnią i szacunkiem.

Dr Czesław Siekierski jest synem ziemi świętokrzyskiej. Tu się urodził, wychował i kształcił. Był posłem na sejm i wiceministrem rolnictwa. Przez trzy ostatnie kadencje reprezentował Polskę w Parlamencie Europejskim, a przez ostatnie lata pełnił zaszczytną funkcję przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Jest stąd, więc mu zależy. Chce łączyć a nie dzielić, bo różnić można się pięknie - merytorycznie a nie propagandowo. Twierdzi, że budując drogi i mosty nie wolno zapominać o ścieżkach do sąsiadów, że małe wspólnoty tworzą wielką przyszłość, że wieś powinna marzyć o pięknym mieście a miasto powinno marzyć o pięknej wsi. Warto skorzystać z jego bogatego doświadczenia oraz dużej wiedzy i obdarzyć go zaufaniem w czasie zbliżających się wyborów.

www.facebook.com/czeslawsiekierski
(Materiał finansowany przez Komitet Wyborczy PSL)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do