Dzień Kobiet po włosku

Z okazji Dnia Kobiet, MGDK w Końskich zaprosił kobiety na romantyczny, podróżniczo-muzyczny spektakl. Były opowieści, nauka włoskiego, nostalgiczna i rozrywkowa muzyka i ciągle młode, topowe przeboje włoskie, które z solistami śpiewały uczestniczki spotkania.


[ngg src="galleries" ids="16" display="basic_imagebrowser"] Do "Egipcjanki" Miejsko – Gminny Dom Kultury w Końskich panie z Końskich zaprosiła Marzena Kądziela. To kolejna po "Z tangiem po Buenos Aires" i "Andrzejkach w Paryżu" muzyczno–podróżniczy spektakl zrealizowany siłami Miejsko – Gminnego Domu Kultury.

Ścieżkami po włoskim bucie

Wicedyrektorka tej placówki kultury Marzena Kądziela z zamiłowania podróżniczka i fotografka, zaprezentowała autorski program "Dzień Kobiet we Włoszech". W całość połączyła podróżnicze opowieści, fotografie, muzykę i piosenki, które nigdy nie umierają. Zawsze są żywe, żwawe. Wiele przebojów śpiewali: Kinga Kot, Iwona Stępień-Baran i Konrad Kamizela. Troje wokalistów do perfekcji opanowało kilka niezapomnianych piosenek. Towarzyszył im zespół muzyczny w składzie: Jan Bukład - akordeon, Roman Cieślak – gitara, Zbigniew Werens – perkusja, a za "głos" odpowiedzialny był Maciej Lisowski, też muzyk. Oni przygotowali rewelacyjny zestaw zarówno sentymentalnych jak i żywiołowych utworów włoskich. Solówki gitarowe Romana Cieślaka i akordeonowe Jana Bukłada oraz piosenki wokalistów nagradzane były owacjami! Usłyszeć można było ścieżkę dźwiękową z filmu "Ojciec Chrzestny", a autorka opowiadała, gdzie ten film był realizowany.

Opowieści różnej treści

Marzena Kądziela opowiadała swoje spostrzeżenia z licznych podróży po Włoszech. Mówiła jak Włosi obchodzą Dzień Kobiet, gdzie najpiękniej brzmią wyznania miłosne, które z weneckich mostów i rzymskich fontann robią największe wrażenie? Do tych wspaniałych opowieści ilustrowanych ważnym elementem była muzyka i piosenki. Jak choćby do "Karnawału w Wenecji", którego element – manekin w czerwonej sukni z twarzą damy przyozdobionej maską karnawałową właśnie z weneckiego święta. Do roli współprowadzącej imprezę Marzena Kądziela zaprosiła nastolatkę Antonellę Chianese, która przywitała i pożegnała publiczność po włosku oraz zorganizowała szybki kurs języka włoskiego dla wszystkich gości. Od tego momentu konecczanki będę mogły powiedzieć kilka słów po włosku wiedząc co znaczą. Zabawa z każda minutą była lepsza. 

Starsi panowie dwaj

Program otworzył i zamknął Piotr Salata, dyrektor MGDK oraz przemili i jak wynikało z ich ubiorów i zachowania, Starsi Panowie Dwaj, szarmanccy i uroczy Henryk Kosierkiewicz i Grzegorz Maślak. W finale spektaklu każdej z pań wręczali żółte żonkile, by podkreślić wielką moc słabej płci. Gdy autorka snuła opowieści o włoskich kulinariach ekspertki tej dziedziny z domu kultury Małgorzata Pasek i Urszula Nowicka wyczarowały prawdziwie włoskie cocchetti czyli przekąski, którymi częstowały gości.Przyznać należy, że  ten rodzaj rozrywki ma w Końskich swoich fanów. Zawsze sala jest zapełniona widzami, którzy  bawią się znakomicie.        MARIAN KLUSEK