
Komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Końskich bryg. Ryszard Stańczak podpisał porozumienie przedłużające o kolejne pięć lat, przynależność i działania OSP Fałków w Krajowym Systemu Ratowniczo-Gaśniczym. Działania w ramach systemu nobilitują straż pożarną, ale wymagają unowocześniania jednostki w sprzęt ratowniczo-gaśniczy.
Na terenie powiatu koneckiego funkcjonuje 19 jednostek OSP włączonych przez minione lata do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego. Pierwszą jednostką wpisaną do systemu była Ochotnicza Straż Pożarna w Krasnej. Od 2014 roku obowiązują nowe zasady włączania jednostek do systemu i wszystkie Ochotnicze Straże Pożarne podpisujące od tego czasu porozumienia mają 5-letni okres obowiązywania porozumień. Ostatnio komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Końskich bryg. Ryszard Stańczak podpisał porozumienie przedłużające włączenie jednostki OSP Fałków do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego na kolejne 5 lat. Porozumienie trójstronne sygnowali: wójt gminy Fałków - Henryk Konieczny oraz prezes jednostki - dh Grzegorz Zganiacz.
Historię straży pożarnej w Fałkowie, jest bogata. Pokazuje pracowitość i waleczność druhów strażaków podczas akcji ratowniczych, gaśniczych, czy też prac na rzecz społeczności wsi i OSP. Przed 1917 rokiem wiele razy Fałków trawił ogień. Do gołej ziemi spłonęły budynki mieszkalne, gospodarcze w 1774, 1853, 1911 roku. W 1914 r. wieś spłonęła od ostrzału artyleryjskiego. Tak dalej być nie mogło. Należało z ogniem walczyć. I 10 kwietnia 1917 roku w Fałkowie powołano straż ogniową. Założycielami byli Mieczysław i Włodzimierz Jakubowscy, a drużynę tworzyli: Karol i Kazimierz Oleksiak, Kazimierz Kmiecik i Władysław Taźbierski. Naczelnikiem był Mieczysław Jakubowski, a prezesem Włodzimierz Jakubowski. I niemal z marszu gasili olbrzymie pożary jak choćby ten, który w 1926 r. strawił 37 gospodarstw w pobliskim Szkucinie.
W 1932 roku znów spłonął Fałków. Ogień zaprószyli pielgrzymi, którzy nocowali w jednej ze stodół. We wrześniu 1939 r. w wyniku bombardowania cały sprzęt strażacki spłonął z drewnianą remizą. Na czas II wojny straż zniknęła z Fałkowa. Druhowie niczego nie posiadali. Dopiero w 1946 roku, grupa inicjatorów reaktywowała Ochotniczą Straż Pożarną. W 1950 roku do użytku, w stanie surowym przekazano strażnicę. Osiem lat później remiza doczekała się robót wykończeniowych. Strażacki sprzęt, jak motopompa, samochód marki Bedford, dziesięć hełmów, dziesięć pasów bojowych i osiem toporków trafiło do fałkowskich druhów dopiero w 1961 roku. Była Trzy lata później posiadali już stara 25, z motopompą i zbiornikiem wody.
Od 2014 roku obowiązują nowe zasady włączania jednostek do systemu i wszystkie Ochotnicze Straże Pożarne podpisujące od tego czasu porozumienia mają pięcioletni okres obowiązywania porozumień. Krótki rys najnowszej historii ostatnich pięciu lat w naszej jednostce kiedy zostaliśmy włączeni do KSRG. Warto zwrócić uwagę na przemiany jakie w tym czasie nastąpiły szczególnie sprzętowe i lokalowe. W historycznym dniu 1 sierpnia 2024 roku porozumienie o włączeniu do KSRG zostało przedłużone na kolejne pięć lat. 4 lipca 2021 roku druhowie zagospodarowali odbudowaną, unowocześniona strażnicę. Ks. bp Marek Solarczyk poświęcił budowlę, sprawował mszę święta w intencji strażaków, a miejscowa OSP została przyjęta do KSRG i otrzymała do użytkowania nowy samochód ratowniczo-gaśniczy. Niemniej 5 stycznia 2024 roku strażacy z Fałkowa otrzymali lekki wóz strażacki. Jeżdżą do różnych akcji samochodem dostosowanym do potrzeb ratowniczych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie