
Ochotnicza Straż Pożarna z Fałkowa została wpisana do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Posiada specjalistyczny sprzęt, który spełnia wymogi systemu. Niebawem druhowie otrzymają średni samochód ratowniczo-gaśniczy.
Od pewnego czasu druhowie strażacy z Fałkowa gromadzili specjalistyczny sprzęt, jak aparaty do ochrony dróg oddechowych, piły do cięcia drewna i betonu, torby z medykamentami do udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
- Od wojewody świętokrzyskiego otrzymali aparaturę do selektywnego alarmowania. Wszyscy druhowie, którzy udają się do różnych akcji są wyszkoleni - potwierdził nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.
Kilka dni temu, jednostka z Fałkowa została wpisana do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Nie było uroczystego sygnowania, a jedynie przekazanie papierów raczej po cichu, bo koronawirus zakazał organizowania uroczystości z udziałem nawet zastępu strażaków. Teraz w gminie Fałków, przy drodze krajowej K42 są dwie jednostki strażackie należące do systemu - OSP KSRG Czermno i OSP KSRG Fałków.
Druhowie strażacy w systemie zobligowani są do szybkiego, sprawnego i fachowego działania, błyskawicznego dojazdu, udzielaniu pomocy w tym przedlekarskiej. Na razie do akcji jeżdżą starem 266. Jeszcze trochę czasu upłynie i druhowie z Fałkowa pożegnają się ze swoim wysłużonym sterem wyprodukowanym w 1998 roku. To model star 266, przeznaczony był dla strażaków raczej ze względu na czerwony kolor karoserii. Posiada zbiornik o pojemności 2500 litów płynu gaśniczego. Niemniej jego walorem, chyba jedynym jest, łatwość poruszania się w trudnym terenie. Druhowie jeżdżą z podkulonymi nogami, bo tylko w taki sposób można zająć miejsce w przedziale "pasażerskim".
No i lada dzień, druhowie doczekają się samochodu. Na kwicie jaki jest w Urzędzie Gminy, w Fałkowie napisano, że jest to zakup inwestycyjny. Średni samochód ratowniczo-gaśniczy kosztować będzie 760 tysięcy złotych. Z tego, z rezerwy celowej przeznaczone zostanie 380 tysięcy złotych, pieniądze własne uzyskane z innych źródeł to kwota 300 tysięcy złotych i 80 tysięcy złotych z budżetu. Teraz trzeba pokonać jeszcze kilka barier, wybrać autko i obdarować nim druhów strażaków OSP Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego w Fałkowie.
Żegnając stara 266 wspomnieć trzeba, że zimą wóz strażacki zastępował pług do odśnieżania dróg. Do przedniego zderzaka montowano lemiesz i śnieg fruwał z dróg. Dh Grzegorz Zganiacz, komendant OSP w Fałkowie, dodaje, że 32 lat samochód od nie był gruntownie remontowany. We własnym zakresie, własnymi "mechanikami" naprawialiśmy wszelkie usterki. Generalnego remontu nie da się zrobić tym sposobem. Koledzy druhowie z OSP KSRG Czermno posiadają sprawny mobilny samochód bojowy.
Czytelników poinformujemy gdy nowy samochód zawita do strażnicy OSP KSRG Fałków. To będzie uroczysty dzień dla druhów i ludzi z Fałkowa, władz gminy z wójtem Henrykiem Koniecznym, którzy swoich strażaków darzą olbrzymią estymą. A druhom roboty w tej gminie nie zabraknie.
Na zdjęciu: Samochód z OSP Fałków podczas akcji na składowisku w POK dojeżdżał z druhami jako pierwszy. Na równi z innymi brał udział w gaszeniu
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"sterem wyprodukowanym w 1998 roku." Nie licząc literówki 10 lat pomyłki.