Reklama

GMINA SMYKÓW. W Pokoradzu do studni wpadły koty. Akcja ratunkowa trwała ponad godzinę

20 sierpnia 2025 roku, około godziny 20, samochody bojowe JRG Końskie i OSP KSRG Miedzierza w trybie alarmowym jechały do Pokoradza, bo do studni wpadły dwa koty. Wydobywanie zwierząt trwało ponad godzinę.

W akcji ratowania z opresji wydobywania ze studni głębokiej na 10 metrów dwóch kotów w Pokoradzu zajmowały się zastępy JRG Końskie, i OSP KSRG Miedzierza.  Na miejscu strażacy ratownicy stwierdzili, że zwierzęta znajdują się na dnie głębokiej studni. Studnia nie była użytkowana, bowiem nie było w niej wody. Ot, taka dziura stała na podwórku. Prowizoryczne zabezpieczenie otworu nie zapobiegło wypadkowi.

Strażacy używali sprzętu oświetleniowego, zastosowali techniki ratownictwa wysokościowego, wydobyli koty przy pomocy wiadra i liny. Zwierzęta nie odniosły obrażeń i zostały przekazane właścicielce posesji. Miejsce zdarzenia zabezpieczono prowizorycznym przykryciem,. Zaś właścicielce zalecono trwałe zabezpieczenie studni przed ponownym zagrożeniem. Akcja trwała ponad godzinę - informuje mł. bryg. Mariusz Czapelski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.

Zdjęcie ilustracyjne

 

Aktualizacja: 22/08/2025 13:00
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do