
27 czerwca br. kolarze uczestniczący w 35 Międzynarodowym Wyścigu Kolarskim „Solidarności” i Olimpijczyków, pod honorowym patronatem Prezydenta RP Andrzeja Dudy, mieli przejechać także przez powiat konecki. Nie przejechali. Przeszkodziło gwałtowne załamanie pogody, burza i oberwanie chmury.
Nikt takiego scenariusza przewidzieć nie mógł.
W czwartek, 27 czerwca miał się odbyć trzeci i najdłuższy etap wyścigu. Jego trasa miała mieć długość ponad 216 km i prowadzić z Koluszek do Kielc. Przed godziną 17.00 peleton spodziewany miał być w powiecie koneckim, w gminie Słupia Konecka, a następnie w gminie Radoszyce.
Na początku wszystko wyglądało normalnie. Kolarze wyruszyli z Koluszek.
- Po przejechaniu przez kolarzy premii w Woli Krzysztoporskiej, po przekroczeniu 85 kilometra, wyścig został zatrzymany, bowiem z nieba woda lała się hektolitrami. Widoczność była znikoma, dwa-trzy metry. Skutkiem oberwania chmury były połamane drzewa, a woda sięgała miejscami połowy rowerowych kół. Kolarze chowali się w wozach technicznych, a dla których zabrakło miejsc, siadali w bagażnikach, za osłonę mając tylne klapy pojazdów. A także w okolicznych i szopach... Komisja sędziowska, po zasięgnięciu opinii organizatora, podjęła decyzję o anulowaniu etapu. Dyrektorzy sportowi grup zgodzili się z decyzją i etap zakończył się przed Starą Wsią w województwie łódzkim. Nie chcieliśmy narażać życia i zdrowia kolarzy - czytamy we wpisie na stronie Fb organizatorów.
Zatem niespodziewana burza zakończyła zmagania kolarzy! Jedynie słuszna decyzja - etap anulowany.
I niestety, na kolejną szansę obejrzenia kolarzy w wyścigu Solidarności mieszkańcy powiatu koneckiego muszą poczekać jeszcze minimum rok.
Wyścig kolarski „Solidarności” zorganizował Region Ziemia Łódzka NSZZ Solidarność we współpracy z Łódzkim Stowarzyszeniem Kultury Fizycznej, Sportu, Rekreacji i Turystyki „Peleton”, Towarzystwem Olimpijczyków Polskich, Regionami NSZZ „Solidarność”: Świętokrzyskim, Śląsko-Dąbrowskim oraz komitetami etapowymi.
Fot. archiwum
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie