W minioną sobotę Jednostkę Ratowniczo Gaśniczą i Komendę Powiatową PSP w Końskich odwiedził gen.brygadier Leszek Suski, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej. Rozmawiał ze strażakami ratownikami, obejrzał siedzibę i sprzęt jakim się posługują.
Około godziny 9, na plac alarmowy Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Końskich zajechał samochód osobowy KG PSP. Wysiadł gen.brygadier Leszek Suski, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej. W asyście st.bryg Roberta Sabata, wicekomendanta świętokrzyskiego PSP zwiedzali konecką siedzibą strażaków.
Służbowe spotkanie najważniejszego strażaka w Polsce z funkcjonariuszami koneckimi PSP rozpoczęło się od raportu jaki generałowi złożył mł.bryg.Grzegorz Zieliński, komendant powiatowy PSDP w Końskich. Na placu w równym szeregu stali strażacy JRG, którzy akurat w tym dniu pełnili służbę dyżurną. Pan generał obejrzał sprzęt jaki posiadają i dysponują do akcji ratowniczo gaśniczych koneccy strażacy ratownicy. Zajrzał do pomieszczeń. Potem w świetlicy rozmawiał ze strażakami.
O podkomendnych
Generał brygadier Leszek Suski mówił, że jest zadowolony z funkcjonariuszy. Walczycie o życie i mienie ludzi - twierdził i przywołał strażaków z Białegostoku, którzy zginęli w ogniu, na służbie. Ponieśli śmierć, ratują dobro innych. Wspomniał o wynagrodzeniach strażaków, zakupach sprzętu i środków ochrony indywidualnej w ramach programu modernizacji służb mundurowych oraz dodatkowych środków finansowych, które trafiają do jednostek PSP i OSP. Chwalił dobrą współpracę z druhami Ochotniczych Straży Pożarnych.
To są nasi pomocnicy, wielcy sprzymierzeńcy. Omówił zadania do realizacji stojące przed jednostkami ochrony przeciwpożarowej na najbliższe lata. Dziękował i był wdzięczny za profesjonalizm i zaangażowanie podczas działań ratowniczych.
Na zdjęciach: Gen. bryg. Leszkowi Suskiemu meldunek składa mł. bryg. Grzegorz Zielińskie oraz Zmiana dyżurna z komendantem głównym PSP
Komentarze opinie