Reklama

KOŃSKIE. Spał na klatce, obudził się i...

Strażacy wyręczali Zespół Ratownictwa Medycznego, bowiem akurat nie było go w Końskich, a ludzie wzywali ratowników do mężczyzny, który zasnął na klatce schodowej bloku przy ul. Wojska Polskiego w Końskich.

Około godz. 8 zastęp JRG dowodzony przez kpt. Damiana Smolarczyka przybył na wskazane miejsce.

Strażacy ustalili, że na klatce schodowej bloku śpi, jak się później okazało, 25-letni mężczyzna. Po przebudzeniu odpowiadał na pytania. Był prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. Ale widocznych obrażeń i otarć nie miał.

W trakcie oceny wstępnej poszkodowanego odmówił pomocy udzielanej mu przez ratowników Państwowej Straży Pożarnej. Na miejsce przybył Zespół Ratownictwa Medycznego i w trakcie oceny wstępnej przeprowadzanej przez ratowników medycznych mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia w nieznanym kierunku. Praca służb ratowniczych, tj. strażaków i medyków poszła na marne, razem z 25-latkiem, który chyba nieco do normy wrócił i... dał nogę.

MAK

Zdjęcie ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do