KOŃSKIE. Triduum Paschalne w kolegiacie. Wspominano drogę krzyżową, śmierć Jezusa na krzyżu i jego zmartwychwstanie [ZDJĘCIA]

W kolegiacie św. Mikołaja, podobnie jak w innych kościołach powiatu koneckiego, wypełnionej do ostatniego miejsca, sprawowano Triduum Paschalne. W Wielki Czwartek zapowiadano ofiarę Ostatniej Wieczerzy. W Wielki Piątek wspominano drogę krzyżową i śmierć Jezusa na krzyżu, a Wielka Sobota to czas złożenia Jezusa do grobu i jego zmartwychwstanie.

W tradycji Kościoła rzymskokatolickiego Triduum uobecnia trzy etapy misterium Odkupienia. Etap pierwszy - pożegnalna uczta, czyli Ostatnia Wieczerza, oraz zapowiedź ofiary, etap drugi - wydarzenia Wielkiego Piątku zakończone śmiercią Chrystusa na krzyżu, etap trzeci - spoczynek w grobie i zmartwychwstanie.

Wielki Czwartek w kościele świętego Mikołaja w Końskich sprawowana była uroczysta Msza Święta Wieczerzy Pańskiej. Rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego - najważniejszych dni w roku liturgicznym, w czasie których Kościół wspomina Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W koneckiej kolegiacie św. Mikołaja w Wielki Czwartek proklamowano ciszę. Dzwony nie ogłaszają kwadransów i godzin. Milczą dzwonki zegara na wieży kościelnej. Nawet nie słychać zgrzytania kluczy w zamkach kościelnych drzwi. Wierni starają się nie stukać obcasami butów o posadzkę. Cisza dostojna, cisza władająca Wielkim Czwartkiem. Później przy ołtarzu odezwą się kołatki.

Chrześcijanie obchodzą umycie przez Jezusa stóp swoim uczniom. W koneckiej kolegiacie nogi 12 wiernym obmywa ks. Michał Podsiadły. Pomaga mu ministrant. Ksiądz czyni to z namaszczeniem, wielką uwagą, oddaniem. To symbol pokory i służby, jaki pozostawił Jezus w czasie Ostatniej Wieczerzy. Msza Wieczerzy Pańskiej zakończyła się procesją, podczas której przeniesiono Najświętszy Sakrament do ołtarza adoracji - ciemnicy. To swego rodzaju klatka stojąca na ołtarzu św. Mikołaja, nad którą unosiła się podświetlona korona cierniowa. 

Uroczystości poprowadził proboszcz parafii Świętego Mikołaja w Końskich ksiądz Jacek Wieczorek. Kapłani kolegiaty św. Mikołaja: ks. kan. lic. Jacek Sylwester Wieczorek, ks. mgr Michał Podsiadły, ks. mgr Kamil Kowalski, ks. mgr Paweł Piwowarczyk, ks. mgr Daniel Natorski, ks. mgr Filip Wincewicz, ks. Eugeniusz Tyburcy odnowili przyrzeczenia kapłańskie. Podczas nabożeństwa modlono się także za duszę niedawno zmarłego księdza biskupa Piotra Turzyńskiego. Podczas nabożeństwa z katedry w Radomiu do kolegiaty dotarł pobłogosławiony olej chorych, olej katechumenów i konsekrowane Krzyżmo.

W Wielki Piątek w kolegiacie św. Mikołaja nie sprawowano żadnej Mszy świętej. Parafianie obchodzili pamiątkę Ukrzyżowania Jezusa Chrystusa. Celebrowana była liturgia Męki Pańskiej, adoracja krzyża, któremu oddaje się cześć przez uklęknięcie - jak Chrystusowi Eucharystycznemu. Według Ewangelii Jezus został aresztowany, osądzony i skazany na śmierć przez ukrzyżowanie. Ministranci czytali pismo święte odnoszące się do wspomnianych kwestii.

Rozpoczyna się świętowanie zmartwychwstania Pana Jezusa czyli Wigilii Paschalnej. To główny obrzęd Triduum Paschalnego. Obdarzony i oprawiony najważniejszą i najpiękniejszą celebracją w całym roku liturgicznym. Świętuje się całe wspaniałe dzieło stworzenia i jeszcze wspanialsze dzieło odkupienia. Uświadamiamy sobie, że Chrystus, zwyciężywszy śmierć, również nam obiecuje zmartwychwstanie.

Na cmentarzu kolegiackim rozpalono ognisko. Rozpoczyna się poświeceniem ognia i liturgią światła, która prowadzi ks. Filip Wincewicz. Przed kościołem kapłan pozdrawia ludzi, po czym błogosławi ogień, od którego zapala paschał. Procesja wchodzi do kolegiaty. Następuje liturgia słowa z czytaniami biblijnymi o stworzeniu, grzechu pierworodnym, przejściu Żydów przez Morze Czerwone, zapowiedziami proroków, aż do opisu Zmartwychwstania.

Wigilia Paschalna to początek świętowania Zmartwychwstania. Chcę być tu od samego początku, od pierwszego światła, od symbolicznego ognia. To daje poczucie bycia naprawdę blisko tego, co najważniejsze. Zmartwychwstanie Chrystusa to fundament naszej wiary. Bez tego nie miałoby sensu nic, co przeżywamy jako chrześcijanie. Liturgia tej nocy jest wyjątkowa, pełna symboli, ciszy i światła. Wierni w kolegiacie powtarzają słowa jakie wygłaszali nasi chrzestni, podczas naszego chrztu świętego. Dreszcz emocji przebiega po plecach, a to z tej racji, że sami o sobie decydujemy i wybieramy prawdziwą, znakomitą drogę życia podążania za Jezusem.

Po ostatnim czytaniu i modlitwie, ks. Filip Wincewicz intonował "Chwała na wysokości", w trakcie którego, podobnie jak podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek, uderza się we wszystkie dzwony, grają organy. W koneckiej kolegiacie dzwonią tylko dzwonki przy ołtarzu. Dzwony kościele na wieży milczą. Czekają na gruntowną naprawę. 

Podczas każdego nabożeństwa Triduum Paschalnego uczennice z II LO w Końskich: Marta Julia Śliwińska, Kinga Banasik i Maja Wróbel czytały słowo wiążące, które ludziom przybliżały elementy trwającej modlitwy. Wyjaśniały kolejność scen odbywających się wokół ołtarza. Podawały tekst w taki sposób, że trafiał do wszystkich.