
W rowie przy drodze wojewódzkiej W728 stał samochód volkswagen, który dachował. Do akcji ratownictwa drogowego pojechał zastęp JRG dowodzony przez bryg. Adama Zielińskiego.
Na miejscu zdarzenia strażacy stwierdzili, że samochód osobowy volkswagen beetle jest w rowie drogi wojewódzkiej W728 po dachowaniu.
- Autem podróżował wyłącznie kierowca, który o własnych siłach opuścił pojazd przed przybyciem strażaków. Był przytomny, bez obrażeń ciała. Nie uskarżał się na żadne dolegliwości, odmówił pomocy medycznej. Strażacy JRG PSP rozwinęli zabezpieczenie ppoż. czyli linię szybkiego natarcia. Odłączyli akumulator od instalacji elektrycznej i zlikwidowali niewielki wyciek paliwa. Dokręcili korek wlewu i paliwo przestało wyciekać. Powstałą plamę płynów pokolizyjnych o pow. metra kwadratowego posypano sorbentem. Zniszczone zostało nadwozie volkswagena - mówił nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Boże widzisz i nie grzmisz. Kto napisał tak beznadziejny artykuł. Strażacy zauważyli auto w rowie tak się składa że doskonale wiem co tam się wydarzyło
Boże widzisz i nie grzmisz. Kto napisał tak beznadziejny artykuł. Strażacy zauważyli auto w rowie tak się składa że doskonale wiem co tam się wydarzyło