
Około godz. 16 zawiadomiono straż pożarną, że mieszkaniec jednej ze wsi pobliżu Stąporkowa prawdopodobnie zasłabł w pomieszczeniu gospodarczym. Kilka minut po zaalarmowaniu druhowie strażacy i strażacy ratownicy pojawili się na miejscu zdarzenia.
17 grudnia br. około godz. 16 zawiadomiono służby ratownicze o nietypowym zachowaniu się 34-letniego mężczyzny. Od dłuższego czasu nie wychodził z budynku gospodarskiego.
Pierwszy do akcji przybył zastęp OSP KSRG Odrowąż dowodzony przez druha Mateusza Solarza. Siedem minut później dotarł zastęp strażaków ratowników JRG z Końskich i dowodzenie akcją ratowniczą objął kpt. Damian Smolarczyk.
Od ludzi, którzy byli na miejscu zdarzenia, strażacy dowiedzieli się, że w budynku gospodarczym (pomieszczenie warsztatowe) znajduje się nieprzytomny 34-letni mężczyzna. Strażacy ustalili również, że osoba ta nie przebywała na kwarantannie domowej. Drzwi do obiektu zostały otwarte przed przybyciem zastępów strażackich przez osobę postronną.
Osoba poszkodowana znajdowała się w pomieszczeniu warsztatowym budynku gospodarczego, w pozycji leżącej na łóżku, ułożona na lewym boku.
- Z obiektu wyniesiono butlę na gaz propan butan 2,6 kg podpiętą do urządzenia grzewczego. Druhowie zastępu OSP KSRG Odrowąż oceniali funkcje życiowe poszkodowanego. Z uwagi na stężenie pośmiertne odstąpili od udzielania kwalifikowanej pomocy przedlekarskiej. Dodatkowe badanie pulsoksymetrem, które przeprowadzili ratownicy JRG potwierdziło brak funkcji życiowych. Przybył Zespół Ratownictwa Medycznego, ale również odstąpił od udzielania pomocy medycznej - informował nas o działaniach ratowników st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.
Strażacy miernikiem wielogazowym sprawdzili pomieszczenie na obecność badanych gazów niebezpiecznych - tlenek węgla na maksymalnym poziomie 10ppm, tlen na poziomie 20,8%, brak wskazania LEL. Strażacy pomieszczenie dokładnie przewietrzyli .
Na miejsce zdarzenia przybył patrol policji oraz pogotowie ratunkowe. ZRM odstąpił od czynności medycznych . A strażacy miejsce zdarzenia, tj. obiekt gospodarczy wraz z ciałem mężczyzny, przekazali o godz. 16.30 do zabezpieczenia policjantom, którzy prowadzą dalsze działania wyjaśniające, co było przyczyną śmierci 34-letniego mężczyzny.
MARIAN KLUSEK
Zdjęcie iilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie