Nadleśnictwo Radoszyce, zamiast Rudy Malenieckiej

Z inicjatywy nadleśniczego Nadleśnictwa Ruda Maleniecka z siedzibą w Radoszycach, Mateusza Garbacza oraz leśnika i wójta Roberta Wielgopolana, Minister Środowiska Michał Woś poparł wniosek o przywrócenie historycznej nazwy Nadleśnictwo Radoszyce.

 Minister Środowiska Michał Woś po przeprowadzonej analizie przychylił się do wniosku, wydał zgodę na niejako powołanie Nadleśnictwa Radoszyce, a zlikwidować nazwę Nadleśnictwo Ruda Maleniecka. Minister polecił Głównemu Dyrektorowi Lasów Państwowych procedowanie przedmiotowej sprawy – informuje poseł Mariusz Gosek, który zaangażował się w problem powrócenia do starej nazwy, tym bardziej, że Nadleśnictwo już nie zajmuje budynków w Rudzie Malenieckiej, ale właśnie w Radoszycach. Cieszę się, że wspólnie z Ministrem Środowiska, Nadleśniczym Nadleśnictwa Ruda Maleniecka, a także i wójtem Słupi Koneckiej wpisujemy się w tą piękną historię Nadleśnictwa Radoszyce -podkreślił Mariusz Gosek.

Nadleśnictwo wraca do Radoszyc

Nadleśniczy Mateusz Garbacz wspominał nam, że - co tu ukrywać – starsze korzenie w Lasach Państwowych ma Nadleśnictwo Radoszyce. Do tej pory na skraju miasta są budynki, a właściwie ich pozostałości, które administracja leśna zajmowała. Przemawiają za tym zarówno względy historyczne jak i praktyczne związane z lokalizacją siedziby. W związku z planowaną zmianą nazwy: pracownicy Nadleśnictwa, samorządy, Dyrekcja Lasów, Mieszkańcy, podjęli szereg inicjatyw, o których napiszemy niebawem. Już można dodać, że obecny nadleśniczy Radoszyc Mateusz Garbacz obok siedziby w Radoszycach upamiętnił wszystkich nadleśniczych, którzy zarządzali Lasami Państwowymi z Radoszyc. To dwadzieścia dębów zasadzonych za płotem budynku. Rosną na wieczną chwałę poprzedników, którzy lasy chronili, życzliwie traktowali powstańców, partyzantów i wszystkich ludzi.

MARIAN KLUSEK

Fot. Marian Klusek i Mariusz Gosek