
Po pierwszej rundzie sezonu 2021/2022 Hummel IV ligi świętokrzyskiej, Miejski Klub Sportowy Neptun Końskie zajmuje wysokie, szóste miejsce. Początek rundy jednak na to nie wskazywał.
Poprzedni sezon nie był udany dla koneckiego Neptuna. 14 miejsce nie było szczytem marzeń działaczy, trenera, piłkarzy i kibiców. Stąd też wszyscy oczekiwali, że nowy sezon będzie lepszy.
Na początku lipca br. Zarząd koneckiego klubu ogłosił niespodziewaną wieść. Trener Waldemar Szpiega, związany z klubem z Końskich od od lipca 2015 r., zrezygnował z funkcji trenera czwartoligowego Neptuna Końskie. Przeszedł do Nidy Pińczów, ligowego rywala Neptuna. Jako powód przejścia do Nidy trener Szpiega podał względy rodzinne.
Działacze Neptuna musieli w ekspresowym tempie poszukać nowego szkoleniowca. 16 lipca Zarząd Neptuna Końskie poinformował, że nowym trenerem pierwszej drużyny został pochodzący ze Skarżyska-Kam. Arkadiusz Bilski.
Początek rundy nie był zachwycający. Miały na to wpływ przedsezonowe zawirowania zarówno ze składem, jak i zmianą trenera.
- Zmiany były głębokie, a większość z nich wciąż zachodzi i będzie zachodzić. Nie mamy zamiaru zrobić w Końskich rewolucji, a ewolucję, która pozwoli zbudować silny, stabilny klub osadzony na mocnych fundamentach. Pięcioletni plan rozwoju klubu ma doprowadzić do profesjonalizacji pod każdym aspektem: szkoleniowym, strukturalnym, infrastrukturalnym, finansowym oraz marketingowym - mówi Bartłomiej Gad, prezes Neptuna.
Ostatecznie po pierwszej rundzie Hummel IV ligi świętokrzyskiej, Neptun Końskie zajmuje wysokie szóste miejsce. Ma na swoim koncie 27 punktów (8 zwycięstw, 3 remisy i 6 porażek). Jedyne, na co można narzekać w tej sytuacji, to niekorzystny bilans bramkowy 28:35.
Na wznowienie rozgrywek przyjdzie nam poczekać do marca 2022 r.
DAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie