Obowiązkowa polisa z pewnością nie należy do ulubionych opłat kierowców. Co się stanie, jeżeli nie dotrzymasz terminu przez roztargnienie lub brak gotówki? Sprawdź obowiązujące przepisy i możliwe rozwiązania.
Kary za brak ważnego OC
Zastanawiasz się, jakie są konsekwencje niezapłacenia za OC? W przeciwieństwie do dobrowolnych ubezpieczeń w rodzaju autocasco czy assistance polisa OC jest po prostu obowiązkowa. Choć na mocy obowiązujących przepisów jej zakres jest zawsze identyczny, to każdy ubezpieczyciel proponuje indywidualne stawki obliczane na podstawie różnych informacji podanych przez kierowcę – począwszy od wysokości zniżek za bezszkodową jazdę, przez parametry pojazdu, po miejsce zamieszkania czy planowany przebieg. Z racji uwarunkowań branżowych koszt obowiązkowego ubezpieczenia wciąż rośnie, co oczywiście niezbyt podoba się polskim kierowcom.
Nie mają jednak wyboru, biorąc pod uwagę wysokość kar za brak ważnego OC. Ustawa wyraźnie wskazuje bowiem, że płatności będące konsekwencją niedotrzymania terminu są uzależnione od wysokości minimalnego wynagrodzenia w gospodarce krajowej. W stosunku do 2017 roku kary na 2018 rok są wyższe o 5%. Istnieją trzy kategorie kar:
20% stawki – brak OC do 3 dni,
50% stawki – brak OC od 4 do 14 dni,
100% stawki – brak OC powyżej 14 dni.
Najwyższe kary obowiązują właścicieli samochodów ciężarowych, autobusów i ciągników samochodowych (odpowiednio 1260, 3150 i 6300 złotych). Posiadacze aut osobowych również nie mogą liczyć na specjalne ulgi, płacąc kary kolejno 840, 2100 i 4200 złotych. Stosunkowo najmniej dotkliwe konsekwencje spadają na właścicieli innych pojazdów, a więc na przykład motocyklistów – 140, 350 i 700 złotych.
Co musisz wiedzieć
Każdy kierowca powinien pamiętać o datach przeglądu czy ważności OC, żeby nie narazić się na kłopoty. Warto mieć na uwadze, że zmiana ubezpieczyciela może być okazją do sporych oszczędności. Tym bardziej trzeba poświęcić temu wystarczająco dużo uwagi, wspierając się kalkulatorami OC/AC czy wiedzą agenta ubezpieczeniowego. Nie zawsze opłaca się lojalne trwanie przy jednym ubezpieczycielu, gdy tylu ich na rynku.
Nakładaniem kar zajmuje się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Opłata OC po terminie jest dobrym pomysłem, ponieważ minimalizujemy ryzyko przyłapania nas bez ważnego ubezpieczenia. Za spowodowanie kolizji bez ważnej polisy zapłacisz za wszystkie koszty poniesione przez UFG – to tak zwana regresja. Próba ominięcia tej płatności może skończyć się wizytą komornika.
Od kary za brak ważnego OC można się odwołać – w końcu czasami zdarzają się pomyłki. Ustawa wychodzi też naprzeciw osób, które znajdują się w naprawdę trudnej sytuacji materialnej lub osobistej. UFG może im umorzyć spłatę lub rozłożyć na raty. Kierowca musi jednak udowodnić, że jego przypadek jest rzeczywiście wyjątkowy.
Podsumowując – pamiętaj o opłacie za obowiązkowe OC w terminie, a wtedy unikniesz kłopotów!
Komentarze opinie