Reklama

Paliła się płyta dylatacji

W trakcie prowadzonych prac remontowo-budowlanych w bloku przy ul. 3 Maja w Końskich, zapaliła się płyta pilśniowa jaka była w przestrzeni dylatacyjnej na poziomie piwnicy w budynku mieszkalnym wielorodzinnym. Dostęp do ogniska pożaru był mocno ograniczony.

Strażacy JRG z dowodzącymi kpt. Łukaszem Zawadzkim i mł. bryg. Michałem Krzeszowskim, od pracowników ekipy remontowo-budowlanej na miejscu zdarzenia dowiedzieli się, że do zaprószenia ognia mogło dojść podczas prowadzenia prac polegających na przebijaniu się przez ścianę przy użyciu młota udarowego.

Proszkiem i wodą

Najpierw podjęli próbę ugaszenia ognia gaśnicą proszkową. Niestety, zamierzonego skutku nie osiągnęli, wciąż się paliło. Gdy pojawił się drugi zastęp JRG, rozwinięto linię gaśniczą do wnętrza piwnicy. Aby dotrzeć do tlących się materiałów izolacyjnych, po uzyskaniu zgody od obecnego na miejscu zarządcy obiektu, strażacy przystąpili do rozbiórki części ściany działowej.

Konserwator odłączył energię elektryczną w całym obiekcie. Przedstawiciel spółdzielni mieszkaniowej dostarczył kamerę wziernikową. Została wykorzystana do kontroli wnętrza dylatacji po zakończonych działaniach gaśniczych. Po wykonaniu dostępu element izolacyjny znajdujący się w dylatacji strażacy wygarnęli i przelali wodą.

Sprawdzili sąsiednie mieszkania

Równolegle z tymi działaniami sprawdzili lokale mieszkalne przylegające do tego, gdzie strażacy prowadzili działania. Wykorzystali do tego celu kamerę termowizyjną i miernik wielogazowy.

- W trakcie prowadzonych pomiarów nie odnotowano obecności badanych gazów niebezpiecznych oraz podwyższonej wartości temperatury. Na zakończenie działań szczelinę dylatacyjną sprawdzono przy pomocy kamery wziernikowej i kamery termowizyjnej - oba urządzenia nie wykazały obecności ukrytych zarzewi ognia. I na tym strażacy działania zakończyli - mówił nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.

Akcja trwała 2 godziny i 18 minut. Osób poszkodowanych nie było.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do