
W upalne dni strażacy są wzywani do szerszeni, os które mogą zaatakować, użądlić ludzi z obniżoną odpornością. Owadów nie wolno niszczyć, bowiem są pod ochroną. Strażacy je zbierają do pojemnika i wypuszczają z dala od ludzkich siedzib.
Nie ma dnia, by strażacy ratownicy PSP i druhowie OSP nie byli wzywani do usuwania gniazd błonkoskrzydłych, jakimi są szerszenie i osy.
Jad podczas użądleń jest niebezpieczny dla ludzi, a zwłaszcza dla tych z obniżoną odpornością. Toteż na wezwanie, by zlikwidować gniazda os, w newralgiczne miejsca jeżdżą strażacy i druhowie. I tak będą jeździć do os i szerszeni aż do później jesieni.
Jak podają druhowie strażacy z OSP KSRG Wilczkowice, zostali wezwani do usunięcia gniazda os, które zagrażającym mieszkańcom jednego z budynków mieszkalnych w Pakułach. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Druhowie założyli specjalistyczne kombinezony chroniące przed owadami i zabrali je do pojemnika, a w finale osy wypuścili w lesie.
Druhowie strażacy OSP KSRG Ruda Maleniecka, usuwali gniazdo os, które zagnieździły się w garaży w Rudzie Malenieckiej. Owady stwarzały zagrożenie klientom apteki. Tę akcję druhowie przeprowadzili sprawnie. Osy znikły z garażu, ale pojawiły się w lesie. Wieczorem druhowie z Rudy Malenieckiej likwidowali gniazda owadów, które zagrażały domownikom. Chwilę po 19 wpłynęło zgłoszenie z Rudy Malenieckiej. Następnie prosto z tych działań strażacy udali się do Dęby, usunąć kolejne gniazda. Około 21 prowadzili taką samą akcję w Koliszowach.
Strażacy, zgodnie z obowiązującą procedurą, podejmują działania wyłącznie w przypadkach zaistnienia zagrożenia życia i zdrowia. Osoby, które znajdują się w pobliżu owadów błonkoskrzydłych powinny przestrzegać kilku zasad, by nie stać się ofiarą, czasami śmiertelną, po zaatakowaniu setek żądeł wypełnionych toksynami.
Zatem nie należy zbliżać się do gniazda lub roju na odległość mniejszą niż 20 metrów, nie należy próbować samodzielnie usuwać gniazda. Nie drażnić owadów poprzez rzucanie w nie różnymi przedmiotami, spryskiwanie wodą lub środkami owadobójczymi. Należy ostrzec osoby zbliżające się do miejsca bytowania owadów. Gdy jednak owady nas zaatakują, koniecznie należy osłonić głowę i twarz rękoma lub ubraniem.
MARIAN KLUSEK
Fot. OSP KSRG Ruda Maleniecka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie