Autor w przystępny dla każdego czytelnika sposób przedstawia Końskie w ujęciu historycznym, a ponadto przedstawia historię parafii i kościoła. Pisze o organach - niezachowanych instrumentach, o których wiadomo że w kolegiacie były, bowiem opisywano je w dokumentach parafialnych. Informuje o instrumentach, które przez kilka wieków ozdabiały muzyką celebrę mszalną. Wiele miejsca poświęca instrumentowi, który do tej pory jest w kolegiacie. Szczegółowo opisuje jego techniczne rozwiązania, remonty jakie przez sponad sto lat przechodziły organy 16 głosowe z Firmy Antoniego Adolfa Homana (wybudowane w 1906 roku), które do tej pory są użytkowane. Dodać należy, że obecnie prowadzony jest ich gruntowny remont, o czym obszernie informowaliśmy na łamach TYGODNIKA.
Rola ks. Granata
Na książkowych łamach znajdziemy informacje zarówno o organistach i chórach. - Osobą, która nierozerwalnie związana jest z powstaniem chóru parafialnego, a także animacją życia muzycznego przy kolegiacie św.Mikołaja w Końskich , jest niewątpliwie wieloletni konecki duszpasterz, ksiądz kanonik Józef Granat – pisze Piotr Guldziński. – Wspomina księdza Józefa Granata, którzy przez całe życie w kapłańskim stanie, tj. od 1936 roku do śmierci w 1990 roku pracował w koneckiej parafii św.Mikołaja. Był prefektem i wielkim orędownikiem muzyki. W 1940 roku założył i prowadził chór parafialny, który w czasach prosperity liczył prawie 200 osób. Ksiądz Granat traktował wszystkich chórzystów jako rodzinę. Był autorytetem nie tylko muzycznym ale i moralnym, wychowawcą. Chór "Gloria Dei" zakończył działalność w 2009 roiku. Wówczas powstał "Chór kolegiacki im. Błogosławionego Księdza Kazimierza Sykulskiego". Od pierwszej chwili powołania nowego zespołu chóralnego prowadzi go organista Marek Samsonowski. Śpiewem chór uświetnia msze święte, patriotyczne uroczystości. Książka ""Życie muzyczne w kolegiacie św.Mikołaja w Końskich ukazała się nakładem Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej "Gaudium". Można o nią pytać w swoich parafiach.
Organiści
Piotr Guldziński dotarł do historycznych, archiwalnych dokumentów, z których wybrał najbardziej ciekawe elementy z życia organistów. Powołując się na ich zapiski, informuje jakie mieli kłopoty, troski i radości w przeróżnych sytuacjach, podczas pracy w Końskich. To czyta się jak sensacyjną opowieść. Najwcześniejsza wzmianka o koneckim organiści, Tomaszu Nowickim pochodzi z 1810 roku. W tym czasie parafią św.Mikołaja zarządzali księża: ks.Kajetan Zieliński, ks.Albin Chojko, ks.Kazimierz Sykulski, ks.Antoni Ręczajski, ks.Jan Koziński, ks.Józef Barański, ks Andrzej Zapart. Od XIX do XXI wieku na organach w kolegiacie grali: Władysław Łazarczyk (1899 – 1934), Walery Postupalski (1934 – 1963), Jan Krak (91963 – 1982), Grzegorz Sieroń (1982 – 1985), Marek Samsonowski (od 1986). Opisuje działania koneckich księży, którzy w kościół rozbudowali, działali na rzecz parafii.
Komentarze opinie