Tym razem w meczach Koneckiej Ligi Futbolu, organizowanej przez Stowarzyszenie Sportowe Fair Play, drogę przez mękę przechodziły zespoły przewodzące w Ekstraklasie.
W Ekstraklasie w meczu odwiecznych rywali - Klubu 16 i Ronda - długo utrzymywał się remis, choć to ten drugi zespół miał dogodniejsze okazje do strzelenia goli. Nieskuteczność zemściła się w drugiej połowie i tym sposobem "16" pozostaje bez straty punktu. - Jeszcze bardziej męczyli się Czarodzieje, którzy zwycięstwo nad STI zapewnili sobie dopiero w ostatnich minutach spotkania. W pozostałych meczach: Auto Komis Daniel Zych pewnie pokonał OŻO Wincentów i tym samym wskoczył na podium. Z kolei w starciu outsiderów Betomax pewnie wygrał z Jako Tako - relacjonuje Marcin Michalczyk z Fair Play.
Kłopotów nie mieli za to liderzy I ligi. Dabel Blasta rozgromił WKS Kornicę, a Oldboysi pewnie pokonali Gang Albanii. Swoje mecze wygrały też depczące im po piętach: Kansas Kazanów, który zdeklasował Green Warriors i KKS Elektroda (wymęczone zwycięstwo nad Thrash Attack). W ostatnim meczu UKS Końskie zdobył punkty bez walki z WKS Sagany.
Ekstraklasa, 4. kolejka: Auto Komis Daniel Zych - OŻO Wincentów 6:2 (4:0) Pacocha 2, K. Stępień, Ferensztajn, Kosiorek, Gałązka - Struzik, Smołuch; Jako Tako - Betomax 2:5 (1:1) Kołtonowski, Staromłyński - Mosakowski 2, Jankowski, B. Borowiecki, M. Borowiecki; Klub 16 - Rondo 4:0 (0:0) Swat, Kuzdak, Świercz, Ostatek; Czarodzieje - STI Kopaniny 2:1 (1:0) Lachowski, Dulewicz - Nowak.
Komentarze opinie