Pomysł na zorganizowanie festynu okazał się być bardzo prosty i sprawdził się w stu procentach. Plac wokół amfiteatru MGOKiS wypełnił się atrakcjami związanymi z Dzikim Zachodem. Można było zobaczyć wystawę wielkich i malutkich kaktusów, zasiąść w plenerowym saloonie, by spróbować smażonych na miejscu pankejków czyli słynnych placuszków według amerykańskiego przepisu. Na okolicznych ogrodzeniach wisiały plakaty z poszukiwanymi kowbojami niczym z filmowych westernów.
Niezawodna Maria
Największym zainteresowaniem cieszyły się pokazy i przejażdżki konne organizowane przez Marię i Krzysztofa Świtoniów z Rancza Ogniste Podkowy. Można było nie tylko dosiąść konia, ale również zobaczyć dowcipne pokazy, których gwiazdą była Maria Świtoń ubrana w iście westernowy strój!Wszyscy odważni mogli sprawdzić się w jeździe na elektrycznym byku. Spore kolejki ustawiały się do wielkiej sztucznej krowy, by móc ją..wydoić! Na dzieciaki czekały również bezpłatne atrakcje w mini parku rozrywki. Konkursy oraz wystawę siodeł przygotowała Stajnia Pasja z Odrowąża.
W westernowym stylu
Na scenie trwał koncert oczywiście również w westernowym stylu. Poprowadziły go wspólnie, ubrane w kowbojskie stroje, Anna Słoka - instruktorka teatralna MGOKiS oraz debiutujące w tej roli dziewczynki: Małgosia Maczka i Małgosia Domagała. Na scenie wystąpili Efekt, Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca "Stąporkowianka", zespoły taneczne: Willing Dance, Rebels Kids, Rebels Tines i Rebels; zespół wokalny Sonore, solistka Amelia Lisowska.Na finał piosenki w stylu country zagrała grupa West Band. Wszystkich oklaskiwała publiczność, która niemal w całości wypełniła widownię stąporkowskiego amfiteatru.
Chcą pomagać
Podczas festynu można było zapisać się do potencjalnych dawców szpiku kostnego. Nad sprawnym przebiegiem akcji czuwała grupa wolontariuszy współpracująca z Fundacją DKMS: Barbara Więcław, Małgorzata Maciejczyk, Marcin Pytlos, Dawid Partyka. Podczas kilku godzin do bazy zarejestrowało się 12 osób.
Komentarze opinie