Nasi motoparalotniarze z Radoszyc właśnie wyruszyli w lot dookoła granic Polski. Wystartowali w minioną sobotę z Zakopanego, w piątek na radoszyckim powodzenia w wyprawie życzyli im młodzi mieszkańcy gminy.
To wyprawa, która budzi wielkie zainteresowanie w całej Polsce. Wiesław Mogielski z Radoszyc i Karol Wiklak z Kapałowa mają śmiały plan. Chcą dokonać tego, czego nie próbowali jeszcze polscy motoparalotniarze. W minioną sobotę wylecieli z Zakopanego, by w ciągu dwóch tygodni oblecieć granice Polski. Na ziemi towarzyszą im Łukasz Mogielski i Bartek Kaczmarek, którzy czuwają nad sprawnym przebiegiem trasy i co najważniejsze ciągną busem wóz campingowy. Do przelecenia panowie mają 2430 km. Codziennie piloci zamierzają przelecieć 250 km. - Od zawsze chciałem latać. Teraz udało się spełnić moje marzenie. Założyłem stowarzyszenie zrzeszające osoby lubiące latać na motoparalotni z Radoszyc oraz województwa świętokrzyskiego. Pomysł oblotu pojawił się wiosną tego roku, kiedy postanowiliśmy zrobić coś, czego jeszcze nie było - opowiada pan Wiesław.
Intensywne przygotowania
Minione miesiące to przede wszystkim przygotowania do startu: zarówno kondycyjne jak i marketingowe. Choć jak przyznaje radoszycki pilot, trudno było znaleźć sponsorów, którzy zainwestowaliby w całość wyprawy. Udało się zebrać środki, które w 1/5 pomogą na pokrycie wszystkich kosztów. Co ciekawe trudne odcinki trasy, albo takie tereny, na którymi nie można latać piloci będą pokonywać na rowerze. W ramach przygotowań pan Wiesław codziennie jeździł na rowerze, a dzięki temu w ostatnich miesiącach zrzucił aż 10 kilogramów. Drugi z pilotów Karol Wiklak mieszka i pracuje w Łodzi, ale weekendy spędza w rodzinnej gminie. Zwykle przylatując tu z Łodzi na motoparolotni. Podczas wyprawy panowie spalą ok. 600 litrów paliwa, 1920 km przelecą, a 510 przejadą rowerami. - Nasza wyprawa spotkała się z dużym zainteresowaniem innych motoparalotniarzy, którzy zgłaszają się do nas i będą nam towarzyszyć na różnych odcinkach trasy - mówi pan Wiesław. Przebieg wyprawy łącznie ze zdjęciami i relacją video można śledzić za pośrednictwem profilu na Facebooku - Motoparalotnią Wokół Granic Polski. Tam codziennie znajdować będą się nowe wiadomości oraz planowany przebieg trasy.
Na boisku
W miniony piątek, na kilkadziesiąt godzin przed startem ekipa spotkała się z najmłodszymi mieszkańcami gminy: przedszkolakami, uczniami podstawówki i gimnazjalistami. Na boisku Partyzanta wójt Michał Pękala wręczył Wiesławowi Mogielskiemu podkowę na szczęście. Każde z dzieciaków mogło zasiąść na fotelu pilota i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Nie zabrakło również pytań niemal o każdy szczegół wyprawy. Podobne spotkanie planowane jest jeszcze po powrocie. Piloci będą również gośćmi lipcowego festynu "Radoszyczanie dzieciom".
Komentarze opinie