W niedzielę 2 sierpnia w Końskich obchodzono 71. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego i akcji "Burza". W kościele pw. św. Anny na cmentarzu parafialnym w Końskich w ławkach miejsca zajęli kombatanci, m.in.: Janina Śliwińska, Janina Trojanowska, Franciszek Telecki, Jerzy Łabentowicz, Henryk Książek, Zdzisław Kowalski, Jan Lagner, Jan Chlebosz. Przybyły władze miasta i powiatu, parlamentarzyści, mieszkańcy miasta i gminy Końskie, którzy kultywują chlubne tradycje Armii Krajowej walczącej z Niemcami.
Modlitwa za bohaterów
Ks. Paweł Wlazło zaprosił do świątyni poczty sztandarowe: Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej - Koło w Końskich pod dowództwem sierżant Dominiki Stefańczyk z Samodzielnego Plutonu Koneckiego Związku Strzeleckiego "Strzelec"; ŚZŻAK - Koło w Niekłaniu, Nadleśnictwa Barycz, PiS Końskie, NSZZ "Solidarność", OSP Kornica, Cechu Rzemiosł, ZS w Stadnickiej Woli, ZSP nr 1, LO. Kapłan z wiernymi modlili się za tych co polegli walcząc w obronie wolności. Za partyzantów z 1 batalionu koneckiego, którzy zginęli w walce o ojczyznę na ziemi koneckiej. Na zakończenie mszy świętej zgromadzeni w kościele odśpiewali hymn AK - "O Panie któryś jest na Niebie" i "Boże coś Polskę przez tak liczne wieki...".
Pod tablicą od 1999 r.
Kilkanaście minut przed mszą św. kpt. Jerzy Łabentowicz opowiadał nam o kulisach fundowania i wmontowana tej tablicy. - W kolegiacie św. Mikołaja już nie było miejsca na kolejną tablicę. Zapytaliśmy proboszcza św. Anny księdza Czesława Bieńka, czy możemy na ścianie zewnętrznej wmontować tablicę poświęconą pamięci poległych partyzantów koneckich, na której zapisano: "Bóg - Honor - Ojczyzna, pamięci żołnierzy I batalionu koneckiego 3 pp leg. AK - koledzy z batalionu w 55 rocznicę Akcji "Burza". Ksiądz Bieniek przystał na naszą sugestię. Tablicę wmurowaliśmy w 1999 r. W tej intencji odprawił mszę świętą, poświęcił tablicę. I od tamtego czasu, corocznie w akcję "Burza" spotykamy się pod nią. Wspominamy kolegów, których z każdym rokiem jest mniej - powiedział kpt. Łabentowicz. Po mszy świętej poczty sztandarowe opuściły kościółek i stanęły przed tablicą z czarnego marmuru, pod którą poszczególne delegacje złożyły kwiaty.
Komentarze opinie