Świętowanie z leśnikami i przebojami

Święto Stąporkowa od kilku lat nie jest tylko zwykłym festynem. Z racji tego, że impreza organizowana jest zawsze 15 sierpnia hucznie obchodzone jest Święto Wojska Polskiego. Co ciekawe Stąporków jest jedynym miejscem w powiecie koneckim, w którym tego dnia odbywają się wojskowe uroczystości. Na świętowanie przyjechali w tym roku kombatanci i członkowie Związku Rezerwistów i Weteranów Wojska Polskiego zarówno z terenu województwa świętokrzyskiego jak i województw sąsiedzkich. Tradycyjnie już parada przeszła przez miasto wspierana przez Orkiestrę Dętą z Gminy Żytno, która później zagrała niemal godzinny koncert. Na sympatyków militariów na specjalnym stoisku czekały sprzęt z Muzeum Orła Białego w Skarżysku - Kamiennej.

Gulasz dla wszystkich

Wojskowe mundury nie były jednak jednymi, jakie można było oglądać podczas imprezy. Swoją obecność zaznaczyli również leśnicy z Nadleśnictwa Stąporków, którzy świętowali 135 rocznicę Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. Publiczności szczególnie podobały się pokazy sokolników prezentujących ptaki żyjące w lasach oraz występ sygnalistów myśliwskich. Widowiskowe okazało się również wielkie cięcie drewna. Największe zainteresowanie w tej części imprezy wzbudził jednak Grzegorz Russak. Lubiany kucharz i gawędziarz na koronie amfiteatru przygotowywał w wielkim garnku gulasz myśliwski z dzika. Towarzyszyło mu duże grono ciekawych mieszkańców, którzy podpatrywali każdy etap gotowania. Nic więc dziwnego, że po porcje gulaszu ustawiały się ogromne kolejki.Rozdano ich aż 600! Wcześniej leśnicy sprezentowali uczestnikom festynu 500 sadzonek drzewek.

Bara bara

Sporo działo się również na scenie. Największą publiczność zgromadził wieczorny występ Bogdana Borowskiego - pierwszego wokalisty zespołu Milano, który zaśpiewał swoje największe przeboje. Nie zabrakło oczywiście hitu "Bara bara", który stał się już standardem disco polo. Stąporkowianie po raz pierwszy w amfiteatrze mieli możliwość oklaskiwania rodzimego zespołu Panaceum z Markiem Werensem. Muzycy dali udany koncert przypominając swoje piosenki lubiane przez publiczność.