Bożena Zielińska spełniła największe marzenie. Właśnie nagrała upragnioną płytę, na której zaśpiewała swoje ulubione piosenki.
Rozśpiewaną mieszkankę Radoszyc znają niemal wszyscy mieszkańcy jej gminy. Nie ma ważnej imprezy, na której mogłoby zabraknąć Bożeny Zielińskiej. I nie ma tu znaczenia, czy jest to festyn rodzinny czy podniosła uroczystość religijna. Na panią Bożenę można zawsze liczyć. - Śpiewam od urodzenia. Kiedy byłam mała stawiano mnie na scenie i proszono, żebym śpiewała - mówi z uśmiechem, który prawie nigdy nie schodzi jej z ust. - Jeszcze w szkole podstawowej w Radoszycach mój talent zauważył nauczyciel Witold Deperas, który namawiał mnie do udziału w wielu występach - opowiada. Bez udziału małej Bożenki nie odbyła się żadna szkolna akademia, podobnie było również w szkole średniej. Za występami szły również lokalne konkursy wokalne, na których z powodzeniem i uznaniem jurorów pani Bożena zdobywała wyróżnienia i nagrody.
Weselne śpiewanie
Dorosłe życie ani na chwilę nie zastopowało wokalnej pasji. - Bardzo lubiłam i lubię słuchać piosenek Anny Jantar i Edyty Geppert. Bardzo często zresztą jestem proszona o to, by je śpiewać. Mają one wyjątkowe melodie i teksty - opowiada. Pani Bożena wie, co mówi, bo przez ponad 10 lat śpiewała z zespołem weselnym w całym województwie świętokrzyskim, umilając zabawę młodym parom i weselnikom. Jak przyznaje było to doskonałe muzyczne doświadczenie, ale również możliwość obycia ze sceną i nauczenia kontaktu z publicznością. Dziś pani Bożeny nie usłyszymy już na weselach. Śpiewa za to z ludowym zespołem Wierna Rzeka działającym w gminie Piekoszów w powiecie kieleckim, który w tym roku obchodzi 10-lecie istnienia. Mieszkańcy Radoszyc regularnie mogą posłuchać jej śpiewu podczas mszy świętych, na których występuje parafialny chór Dominanta działający w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła.
Pierwszy raz w studiu
Kilka tygodni temu spełniła największe marzenie. W studiu Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach nagrała swoją pierwszą płytę. - Wiele osób po występach zawsze pytało mnie, czy moich piosenek można gdzieś posłuchać. Teraz mogę już odpowiedzieć, że tak i zaproponować moją płytę - opowiada. - Realizator, z którym nagrywałam był pod wrażeniem tempa pracy, bo za jednym razem udało nam się nagrać wszystkie piosenki - wspomina. Pierwszy jeszcze nieoficjalny album można nabyć po występach pani Bożeny. Znalazły się na niej ulubione utwory wokalistki. - Chciałbym nagrać płytę w całości ze swoimi piosenkami, ale nie sama nie komponuję muzyki, ani nie piszę tekstów. Szukam menadżera - dodaje z uśmiechem. Przyznaje, że chciałaby dotrzeć ze swoimi piosenkami do szerszego grona odbiorców. - Nie myślę jednak o udziale w żadnym z programów typu talent show. Tam promowane są produkty, a nie talenty. Chociaż gdyby na telewizyjną antenę wróciła "Szansa na sukces" bardzo chętnie bym w niej wystąpiła - mówi pani Bożena.Co ciekawe w tym tygodniu śpiewu radoszyckiej wokalistki będą mogli posłuchać wszyscy pątnicy idący z Radoszyc na Jasną Górę. Jak co roku w pielgrzymce idzie również Bożena Zielińska.
Komentarze opinie